”Płakałam”. Sandra Kubicka nagle przemówiła, zwróciła się do kobiet
W życiu Sandry Kubickiej ostatnio wiele się dzieje. Kobieta urodziła dziecko i wzięła ślub z Aleksandrem Milwiw-Baronem. Ostatnio internauci zauważają jednak, że w małżeństwie mógł pojawić się kryzys. Teraz modelka opublikowała w sieci nagranie, w którym zwróciła się do obserwujących ją kobiet. Opowiedziała o łzach.
Sandra Kubicka przywitała na świecie synka
Minęło już sześć miesięcy, odkąd Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron przywitali na świecie swojego syna Leonarda. Chłopiec urodził się jako wcześniak w niecałym 34. tygodniu ciąży , przez co jego narodziny wiązały się dla małżeństwa z ogromnym stresem. Niedawno z okazji Dnia Wcześniaka, modelka ponownie wróciła do tych trudnych chwil . Opowiedziała w mediach społecznościowych o tym, z czym się zmagała.
Nic nie jest w stanie wymazać tego obrazu z mojej pamięci ani tego jak się czułam. Byłam w piekle. Miliony kabli, sprzętów, pikające alarmy, malutkie ciałka i matki na zmianę płaczące albo czytające bajki do inkubatorów. „Proszę się przełamać i mówić do niego, on musi Panią słyszeć”. Gdy pytają mnie czy bolał mnie brzuch po cesarce mówię, że nie, bo mnie bolało serce. Nie miałam czasu myśleć o swoim bólu. Gdy tylko pozwolili mi go odwiedzić wstałam i dosłownie pobiegłam do niego. Odciągałam dla niego mleko które miał podawane przez sondę do żołądka i za każdym razem gdy zanosiłam mówiłam „to Ci pomoże synku" - opisywała Sandra Kubicka.
Kryzys w małżeństwie Sandry Kubickiej i Barona?
Od pewnego czasu internauci zaczęli zauważać, że w życiu Sandry Kubickiej i Aleksandra Barona mógł pojawić się kryzys. Zauważono, że modelka nie nosi na palcu obrączki i spędza z synem większość czasu , podczas gdy muzyk zajmuje się wieloma innymi zobowiązaniami. Sama Sandra Kubicka przyznała, że od porodu niemal ciągle opiekuje się dzieckiem sama .
Przez wywiady, których Alek udziela, że jestem matką 24/7 i ciągle opiekuję się dzieckiem, i cały czas pracuję, a jego wiecznie nie ma, bo jest wiecznie w pracy, pojawiają się krzywdzące komentarze - przekazała w oświadczeniu.
Co więcej, w jednym z ostatnich wpisów napisała coś, co niektórzy odebrali jako przytyk w stronę ojca dziecka, który w ostatnim czasie jest wyjątkowo nieobecny .
Cieszę się, że od urodzenia Leosia byłam przy nim codziennie i nie przegapiłam żadnych pierwszych razy. Byłam synku na każdym kroku i zawsze będę, bo czekałam na ciebie całe życie. Nie ma nic ważniejszego, żadna praca, żadne pieniądze - podkreśliła.
Pytana przez Super Express o to, co dzieje się w jej małżeństwie, odpowiedziała jednym zdaniem, które dodatkowo zaniepokoiło jej fanów :
Nie będę tego komentować.
ZOBACZ TEŻ: Agata ze "ŚOPW" ujawniła kulisy związku z Piotrem. Chce spalić swoją suknię ślubną
Sandra Kubicka zwróciła się do kobiet
Krótko po porodzie modelka żaliła się swoim obserwatorkom, że po ciąży zaczęły jej wypadać włosy. To jeden z tych skutków hormonalnej burzy, która przechodzi przez organizmy kobiet , na które nie czeka żadna z nich . Teraz Sandra Kubicka ponownie powróciła do tych wspomnień, zwracając się prosto do tych, których też dotyczy ten problem .
Jeżeli drogie mamy, obserwujecie mnie i przechodzicie właśnie kryzys, płaczecie nad swoimi włosami, tak jak płakałam, ja jeszcze niecałe dwa miesiące temu, gdy po prostu myłam głowę, rozczesywałam się i miałam garść włosów wypadających mi i miałam zakola, byłam łysa, to chcę wam powiedzieć, że to mija - podkreśliła Sandra Kubicka.
W dalszej części nagrania modelka opowiedziała, że dawna gęstość jej włosów powróciła i ma wiele świeżych pasm , które właśnie odrastają. To z pewnością może przynieść ulgę tym kobietom, które obecnie zmagają się z wypadaniem włosów.