Pilne wieści dot. pogrzebu Jaworka. Ktoś zgłosił się do kostnicy i zabrał ciało
Na jaw wyszły kolejne informacje w sprawie Jacka Jaworka. Ciało poszukiwanego mężczyzny zostało odnalezione kilka dni niedaleko wsi Borowce pod Częstochową. Teraz media przekazały szczegóły dotyczące pogrzebu 55-latka.
Jacek Jaworek nie żyje
Sprawa potrójnego morderstwa, jakiego dopuścił się trzy lata temu Jacek Jaworek, odbiła się szerokim echem w polskich mediach. Mężczyzna miał zamordować wówczas trzy bliskie mu osoby: brata, bratową oraz ich 17-letniego syna. Do tragedii doszło we wsi Borowce pod Częstochową. Po wszystkim mężczyzna ukrywał się przez prawie trzy lata.
Teraz jednak służby poinformowały o odnalezieniu ciała, które zgadza się z rysopisem poszukiwanego mężczyzny. Po zleconych badaniach DNA stało się jasne, że są to zwłoki Jacka Jaworka. Potwierdziła to również Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.
Partnerka Marcina Hakiela uderza w Cichopek Krzysztof Banaszyk nie żyje. Grał w uwielbianych polskich serialach, miał tylko 54 lataUstalono, że zwłoki mężczyzny ujawnione 19 lipca w Dąbrowie Zielonej są zwłokami poszukiwanego Jacka Jaworka podejrzanego o potrójne zabójstwo w miejscowości Borowce w 2021 roku – powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, prokurator Tomasz Ozimek.
Kto pochowa Jacka Jaworka?
Po odnalezieniu ciała poszukiwanego mężczyzny stało się jasne, że konieczna jest również organizacja jego pogrzebu. Służby zwróciły się z tym pytaniem do najbliższej rodziny. Przekazano, że jeśli nie będzie ona tym zainteresowana, ostatnie pożegnanie wyprawi opieka społeczna. Bliscy przez długi czas nie zgłaszali się po odbiór ciała, aż w końcu śledczy postawili im ultimatum — mieli czas do 2 sierpnia na podjęcie decyzji.
Jak ustalił dziennik “Fakt” zwłoki Jacka Jaworka odebrała z kostnicy najprawdopodobniej jego młodsza siostra Anna. Kobieta podobno pojawiła się w Prokuraturze Okręgowej w Częstochowie w czwartek 1 sierpnia około godziny 14:00. Wtedy też prokurator wydał zgodę na organizację ceremonii pogrzebowej. Oficjalnie nie wiadomo jednak, kto zgłosił się do urzędu, a wieści o tym, że jest to siostra, są jedynie domniemaniem mediów. Służby określiły tę osobę jako “bliską i uprawnioną do zorganizowania pochówku zwłok”.
ZOBACZ TEŻ: Wyszło na jaw, co znaleziono przy Jaworku. Było z nim coraz gorzej.
Mieszkańcy wsi nie chcą pochówku Jacka Jaworka
Do tej pory trwają spekulacje na temat tego, gdzie dokładnie zostanie pochowany 55-latek. Już teraz wiadomo, że Jacek Jaworek nie spocznie na Cmentarzu Parafialnym w Dąbrowie Górniczej, gdzie spoczywają nie tylko jego rodzice, ale również brat z żoną i synem, których zastrzelił mężczyzna.
Co ciekawe, głos w sprawie zabrali mieszkańcy wsi Borowce oraz proboszcz lokalnej parafii, którzy nie chcą, aby morderca spoczął w ich miejscowości. Podobnie sytuacja wygląda w Dąbrowie Zielonej oraz Dąbrowie Górniczej.
Gdyby gminie przypadł obowiązek organizacji pogrzebu, na pewno Jacek J. nie spocznie na cmentarzu parafialnym w Dąbrowie Zielonej. Jakoś do mieszkańców nie bardzo przemawia, żeby taka osoba tutaj spoczywała. Zresztą dla samej tej osoby, myślę, byłoby lepiej, gdyby spoczywała na innym terenie – mówił Artur Miłek, zastępca wójta Dąbrowy Zielonej.
Być może ostatnie pożegnanie odbędzie się na terenie Częstochowy. Do tej pory jednak nie ustalono żadnych szczegółów w tej sprawie.