Pilne: "Nasza wspaniała córka zmarła wczesnym rankiem", miała tylko 17 lat
Media właśnie obiegła smutna informacja o śmierci 17-letniej zdolnej fotografki. Dziewczyna zmagała się z poważnym nowotworem, który jest bardzo trudny do wyleczenia. Przed odejściem udało jej się zrealizować jedno z wielkich marzeń. Bliscy są pogrążeni w ogromnej żałobie, ból długo nie znajdzie ujścia. W smutku są także jedne z najbardziej znanych i rozpoznawalnych osób na świecie.
17-letnia fotografka nie żyje
Zdolna fotografka zmarła w wieku 17 lat. Wśród jej sukcesów z pewnością znajduje się spotkanie z księżną Kate i księciem Williamem, do którego doszło w ubiegłym miesiącu. O śmierci dziewczyny poinformowali jej bliscy. Żal i olbrzymi ból zostały wyrażone w obszernym wpisie.
Nasza wspaniała córka Liz zmarła wczesnym rankiem. Pozostała zdeterminowana do samego końca. Nawet wczoraj wciąż snuła plany. Jesteśmy bardzo dumni z dobroci, empatii i odwagi, jaką wykazała w ciągu ostatniego roku. Była nie tylko fenomenalną fotografką, była najlepszym człowiekiem i najwspanialszą córką oraz starszą siostrą, o jaką moglibyśmy prosić. Nikt nie mógł walczyć o życie bardziej niż ona. W naszym życiu jest ogromna pustka w kształcie Liz, którą nie jestem pewna, czy kiedykolwiek uda nam się zapełnić. Jesteśmy bardzo wdzięczni każdemu z was, niezależnie od tego, czy zaoferowaliście pomoc, polubiliście lub udostępniliście posty - sprawiliście, że ostatnie dwa miesiące Liz były jej najlepszymi miesiącami. Latała wysoko aż do samego końca - napisała matka 17-latki.
Liz Hatton zmagała się z nowotworem
Młoda dziewczyna zmagała się z bardzo trudnym do wyleczenia i rzadkim nowotworem. Chodzi o desmoplastycznego guza drobnookrągłokomórkowego, na którego zapadła jakiś czas temu. W przytoczonym wyżej wpisie matka 17-latki zaapelowała od odbiorców o wsparcie fundacji, która prowadzi badania dotyczące tego nowotworu. To może pomóc w wynalezieniu przełomowych terapii, które pozwolą uniknąć podobnych przypadków w przyszłości.
W Wielkiej Brytanii ani za granicą nie ma organizacji charytatywnej, która finansowałaby skuteczne leczenie - czytamy.
Wspomniany nowotwór jest typem mięsaka i atakuje tkanki miękkie. Jego najczęstszą lokalizacją są okolice brzucha, pojawia się jednak również w śródpiersiu, płucach, głowie, jajnikach czy nerkach. Ma bardzo złe rokowania i wysoki stopień złośliwości.
ZOBACZ TEŻ: Michał Wiśniewski nie posiada się z radości. Właśnie to ogłosił na swoim profilu
Liz Hatton realizowała listę marzeń
Nastolatka nie ustawała w walce o zdrowie i do samego końca utrzymywała pozytywne myślenie. Wcześniej przygotowała sobie listę marzeń do zrealizowania przed śmiercią, którą na bieżąco starała się wypełnić. Ta inicjatywa miała swoje podstawy w rokowaniach, które usłyszała od lekarza. Tuż po diagnozie, pod koniec 2023 roku, dawano jej od 6 miesięcy do 3 lat życia.
Jednym z celów, które postawiła sobie Liz Hatton, były odwiedziny w zamku Windsor. To doszło do skutku w ubiegłym miesiącu, kiedy młoda fotografka miała szansę zrealizować relację z przyznania tytułu szlacheckiego kolarzowi Markowi Cavendishowi i Medalu Imperium Brytyjskiego byłemu piłkarzowi i trenerowi Ally'emu McCoistowi. Miała również szansę na spotkanie z księżną Kate i księciem Williamem, którzy przyznali później, że było to dla nich inspirujące wydarzenie.
Miło było spotkać się z Liz w Windsor dzisiaj. Zdolna młoda fotografka, której kreatywność i siła zainspirowały nas oboje. Dziękujemy za podzielenie się z nami swoimi zdjęciami i historią.