Pierwsza afera z udziałem Golców. Prokopowi i dziennikarce puściły nerwy
Dyskusja wokół sytuacji koni nad Morskim Okiem wciąż trwa. W ostatnich dniach burzę medialną wywołały słowa Pawła Golca, który stwierdził, że zwierzęta są do tego, aby służyć ludziom. Do tej wypowiedzi odniósł się Marcin Prokop. Opublikował wymowne zdjęcie w mediach społecznościowych.
Sytuacja koni nad Morskim Okiem wciąż budzi emocje
Jak co roku w sezonie wiosenno-letnim w mediach rozwija się dyskusja na temat sytuacji koni pracujących nad Morskim Okiem . Od lat mówi się o tym, że zwierzęta są przemęczane i źle traktowane podczas pokonywania tej trasy. Fundacja “Viva!” już dekadę temu złożyła do prokuratury sprawę znęcania się nad końmi . Do tej pory nie wdrożono jednak żadnych satysfakcjonujących rozwiązań.
Kiedy prezes Vivy, Cezary Wyszyński, zapytał mnie, czy chcę się zająć końmi z Morskiego Oka, powiedziałam, że pewnie. Trzy miesiące i sprawa załatwiona, bo wszystkie argumenty są po naszej, czyli koni, stronie. Jesteśmy 10 lat później i niewiele się zmieniło. Mam ogromne wyrzuty sumienia i pretensje do siebie, bo przez ten czas życie straciło wiele zwierząt. Wiele zwierząt cierpiało na tej trasie - mówiła Anna Plaszczyk z Fundacji “Viva!” dla “Oko Press”.
Od pewnego czasu z sytuację koni nad Morskim Okiem zaangażowali się politycy. Lewica zapowiedziała złożenie stosownego projektu ustawy , poseł Łukasz Litewka organizuje zakup melexa, który ma zastąpić zwierzęta. Sprawa wciąż jest rozwojowa.
Paweł Golec zabrał głos w sprawie koni nad Morskim Okiem
Sytuacja zwierząt na Podhalu jest na tyle poruszająca tłumy, że głos w niej zabierają również osoby publiczne . Paweł Golec, jako muzyk wychowany w górach , wyraził swoje zdanie na temat koni wożących turystów nad Morskie Oko . Jego zdaniem, zwierzęta są po to, aby służyć ludziom.
Koń od zawsze był w górach tak jak i owca. Wszystkie zwierzęta były w górach. Ludzie z tego żyją i po prostu mają takie biznesy. Dla mnie to jest naturalna rzecz. Jeżeli zwierzę jest dobrze traktowane, głaskane, karmione , to niech sobie wędruje. Uważam, że jest to dziwny temat i kompletnie nie rozumiem całego szumu wokół tego. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że musi to być wszystko zgodne z prawem, żeby to zwierzątko było szanowane. Trzeba pamiętać o odpoczynku i wszystkim. Ale koniec końców to zwierzęta mają służyć ludziom, a nie na odwrót - tłumaczył “Faktowi”.
Te słowa wzbudziły wiele emocji w odbiorcach, szczególnie tych, którzy dobro zwierząt stawiają dość wysoko w swojej hierarchii wartości . W sieci rozpętała się burza, a do słów Pawła Golca odnoszą się kolejne osoby publiczne.
ZOBACZ TEŻ: Tama pękła, żona Pawła Golca o rozgoryczeniu i żalu. Poświęciła wszystko dla rodziny
Marcin Prokop odniósł się do słów Pawła Golca
W mediach społecznościowych popularnego prezentera pojawiło się zdjęcie, na którym pozuje w towarzystwie konia . Nie da się ukryć, że jego post jest wyraźnym odniesieniem do ostatnich wypowiedzi w sprawie cierpiących zwierząt na Podhalu. Szczególnie świadczy o tym wymowny opis, apelujący o to, aby częściej wybierać milczenie, niż zabieranie głosu .
w świecie, gdzie wszyscy ciągle mają coś do powiedzenia, dobrze jest czasem pomilczeć w towarzystwie kogoś, kto rozumie cię bez słów.
Wszystko wskazuje na to, że Marcin Prokop również ma nadzieję na uregulowanie sprawy koni pracujących nad Morskim Okiem . W komentarzach udzieliło się wiele osób, w tym przywoływana wyżej fundacja “Viva!”, dziękując prezenterowi za ważny głos w dyskusji .
Kolejną osobą, która postanowiła skomentować słowa Pawła Golca, jest Karolina Korwin-Piotrowska. Dziennikarka słynie ze swojego ostrego języka i bez wątpienia postanowiła skorzystać z niego ponownie. Nie jest tajemnicą, że jest ona wielką miłośniczką zwierząt i obrończynią ich praw. To dlatego wypowiedź muzyka wzbudziła w niej takie emocje .
Lepiej doczytaj, nieuku. Szacunek i dobrostan należą się każdemu. Dlatego, kiedy czytam takie wynurzenia, wolę zwierzęta. Nie pi***olą bez sensu. "W nomenklaturze zoologicznej zwierzęta (...) klasyfikowane są jako takson w randze królestwa. (...). Takson ten obejmuje wszystkie gatunki zwierząt, w tym również człowieka (Homo sapiens). Gatunek człowiek rozumny zaliczany jest do rzędu naczelnych i rodziny małp człekokształtnych, do których należą również goryle, szympansy zwyczajne i bonobo oraz orangutany". Wszystko jest w encyklopedii. Tylko trzeba chcieć znaleźć - napisała Korwin Piotrowska.