Paulina Smaszcz próbowała spotkać się z Cichopek. Jedno stanęło na drodze. "Ma swoją manipulacyjną wersję"
Paulina Smaszcz twierdzi, że próbowała skontaktować się z Katarzyną Cichopek. Czyżby próbowała zakopać topór wojenny? Obecna ukochana Macieja Kurzajewskiego miała zignorować zaproszenie na kawę. Smaszcz podejrzewa, co… lub kto stoi za tą decyzją!
Paulina Smaszcz podjęła próbę skontaktowania się z Katarzyną Cichopek
W ostatnich miesiącach głośno było o kąśliwych komentarzach, które Paulina Smaszcz słała w kierunku Macieja Kurzajewskiego. Po tym, jak dziennikarka przyczyniła się do ujawnienia związku swojego byłego męża, w który wszedł z Katarzyną Cichopek, ich relacje uległy drastycznemu pogorszeniu, a medialne napięcie sięgnęło zenitu!
Jednak wiele wskazuje na to, że Paulina Smaszcz próbowała wyciągnąć rękę na zgodę do samej Kasi Cichopek. Aktorka znana widzom z kultowego już serialu “M jak Miłość”, gdzie regularnie pojawia się na planie już od ponad 20 lat, ponoć zignorowała próbę kontaktu.
Katarzyna Cichopek pozostawiła zaproszenie na kawę bez odpowiedzi
W rozmowie z Plotkiem Paulina Smaszcz wyznała, że niejednokrotnie próbowała skontaktować się z nową partnerką byłego męża. Ponoć wysłała Katarzynie Cichopek wiadomość, w której zaprasza na kawę. Ta jednak pozostała bez odpowiedzi.
- Ja wielokrotnie próbowałam . Mnie pani Katarzyna przy wspólnym świątecznym stole (w Wielkanoc - przyp. red.) absolutnie by nie przeszkadzała. We Włoszech razem z synami zapraszaliśmy na kawę. Zero odpowiedzi. Zapraszałam na rozmowę i pogodzenie się. Zero odpowiedzi. Wyraźnie Maciej nie chce, by pani Katarzyna poznała prawdę, bo pewnie Maciej ma swoją manipulacyjną wersję - przekonywała Smaszcz.
Z wywiadu z Pauliną Smaszcz wynika też, że ta zdecydowała się podjąć kroki prawne, by uporządkować kwestie majątkowe związane z byłym mężem. “Fakt” informuje o dwóch pozwach związanych z zatajeniem faktów oraz manipulacji finansowych przed rozwodem, jednak na ten moment nie jest to potwierdzona informacja.
Paulina Smaszcz wspomina ojca Macieja Kurzajewskiego
W wywiadzie Paulina Smaszcz poruszyła również temat ojca Macieja Kurzajewskiego. Jej zdaniem nie byłby zachwycony, widząc, jaką postawę obrał jego syn. Podkreślała, że zawsze miała w teściu ogromne oparcie.
- Myślę, że tata Maćka, działacz Solidarności, który walczył zawsze o prawdę, wartości, działał w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, czułby ogromny wstyd, jak zachowuje się jego jedyny syn. Mój teść zawsze mnie wspierał i bardzo angażował się w wychowanie moich synów, bo innych wnuków nie miał. Zawsze mogłam liczyć na jego wsparcie, pomoc, dobre słowo, motywację. Na pewno liczył, że jego syn będzie wzorem dla swoich synów. Niestety, bardzo się mylił - wyznała dziennikarka w wywiadzie dla “Plotka”.
źródło: plotek.pl