Pamiętna scena w "Kole Fortuny", Rafał Brzozowski aż krzyknął. Uczestniczka popełniła spory błąd
Uczestnicy wszelakich teleturniejów, niezależnie czy mówimy o “Milionerach” czy programie “Koło Fortuny” są zapamiętywani przez widzów z dwóch względów. Pierwszym z nich jest oczywiście efektowna wygrana, a drugim ewentualna, zabawna wpadka. Tych drugich też nie brakuje.
Podczas jednego z odcinków drugiego z wymieniony programów Rafał Brzozowski aż złapał się za głowę po tym, co powiedziała uczestniczka. Sama była sobą zawiedziona.
"Koło Fortuny": Kiedy jest zabawa?
We wspomnianym epizodzie udział wzięła Małgorzata, która wylosowała hasło związane z powiedzeniem. Na pierwszy rzut oka wydawało się niezbyt skomplikowane, a grająca świetnie trafiła z propozycjami literek, przez co zadanie wydawało się już banalnie proste.
Powinna była powiedzieć: “Jest ryzyko, jest zabawa”, ale widocznie nerwy wzięły górę i drugie ze słów, nie wpadło jej do głowy. W efekcie zamieniła je na “różdżka”.
"Koło Fortuny": Rafał Brzozowski nie mógł uwierzyć w odpowiedź uczestniczki
Gdy Małgorzata trafiła z literami, Rafał Brzozowski pochwalił ją i był przekonany, że odgadnięcie reszty hasła to już czysta formalność. Wpadł w osłupienie, gdy usłyszał, co później powiedziała uczestniczka. Zareagował głośnym jękiem zawodu i przy okazji chwycił się za głowę.
Małgorzata też ewidentnie była sobą zawiedziona i po chwili zaczęła się z siebie śmiać. Widocznie zmieszana nie bardzo była w stanie skomentować to, co zrobiła.
"Koło Fortuny": Inne wpadki
Wspomniana wyżej uczestniczka nie była oczywiście jedyną, której zdarzyło się zaliczyć wpadkę na wizji. W historii programu były bowiem takie sytuacje, gdzie grającemu brakowało tylko jednej litery, a mimo to nie zgadywał on hasła.
W innym odcinku pewna uczestniczka musiała zgadnąć hasło o treści “cieśnina gibraltarska”, a na tablicy miała wszystkie literki oprócz “ś”. Mimo to nie udało jej się trafić.
Zobacz zdjęcia: