Ojciec zastrzelił matkę i siebie na oczach jej i rodzeństwa. Przeszłość bohaterki programu „Nasz nowy dom” mrozi krew
Dramatyczna historia w programie "Nasz nowy dom". Pani Dominika wychowywała się w domu dziecka, do którego trafiła po tym, jak jej ojciec zastrzelił mamę i siebie na oczach rodzeństwa.
W zbliżającym się odcinku kultowego show ekipa remontowa Katarzyny Dowbor będzie gościć w Kopytniku, gdzie miała okazję poznać mamę wychowującą samotnie trójkę swoich dzieci.
Smutna historia w programie "Nasz nowy dom"
Kultowe show Polsatu obfituje w liczne dramatyczne sytuacje i wzruszające historie z życia uczestników. Nie zabrakło tego również w najnowszym odcinku programu „Nasz nowy dom”, kiedy Katarzyna Dowbor i jej ekipa remontowa udali się do Kopytnika, gdzie mieli okazję poznać Dominikę. Opowieść kobiety naprawdę wzrusza do łez.
Uczestniczka samodzielnie wychowuje trójkę swoich dzieci: Kacpra, Julitę i Igora. Cała czwórka mieszka obecnie w niewielkim wynajmowanym mieszkaniu. Dominika z powodu trudnej przeszłości nie może liczyć na wsparcie bliskich, a jej jedynym oparciem jest mieszkająca za granicą matka chrzestna.
"Nasz nowy dom": Dominika widziała, jak ojciec zastrzelił jej mamę
Nie da się ukryć, że historia Dominiki naprawdę może wywoływać dreszcze. Jeszcze jako mała dziewczynka trafiła do domu dziecka, gdzie spędziła większość swojego dzieciństwa. Uczestniczka wylądowała tam po tym, jak jej ojciec zastrzelił mamę i siebie samego na oczach dziewczyny i jej rodzeństwa.
-Stałam obok mamy, załadował broń, strzelił w nią i wyszedł. Siebie też zastrzelił. Trafiliśmy wszyscy do domu dziecka - wspomina Dominika w zapowiedzi zbliżającego się odcinka show.
Obecnie kobieta może liczyć tylko na siebie i wsparcie jej chrzestnej, która postanowiła ofiarować matce trójki dzieci stary dom na wsi, leżącej w okolicy Białej Podlaskiej.
Niestety, stan budynku pozostawia wiele do życzenia. Jest on nie tylko mocno zniszczony, ale posiada podziurawiony dach i pozbawiony jest między innymi szamba oraz podstawowych instalacji. Z pomocą zatroskanej kobiecie przychodzi nikt inny, jak Katarzyna Dowbor i jej niezawodna ekipa remontowa.
Dominika nie kryje łez na widok metamorfozy w programie "Nasz nowy dom"
I choć efekty przemiany domu będziemy mogli zobaczyć dopiero w dzisiejszym odcinku programu “Nasz nowy dom”, już teraz wiadomo, że show dostarczy telewidzom masę emocji. Dominika nie będzie kryła łez, gdy zobaczy, jak bardzo postarała się dla niej prowadząca i jej współpracownicy.
Co więcej, kobietę odwiedzi mnóstwo osób, które postanowią udowodnić jej, że jest dla nich bardzo ważna, a oni darzą ją ogromnym szacunkiem i sympatią. Wśród kwiatów i uścisków nie zabraknie łez radości, o czym można przekonać się już dziś o godzinie 20:05 na antenie Polsatu.
-W końcu jakieś szczęście mnie spotkało - mówi w zapowiedzi wzruszona Dominika.
Zobacz nagranie:
