Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Nie żyje gwiazda internetu, miała tylko 25 lat. Tragiczną wiadomość przekazał mąż
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 07.10.2024 07:21

Nie żyje gwiazda internetu, miała tylko 25 lat. Tragiczną wiadomość przekazał mąż

Taylor Rousseau Grigg
instagram.com/cameron.griggg, instagram.com/itstaylorrousseau

Nie żyje znana i lubiana TikTokerka. Dziewczyna miała tylko 25 lat. Ponad rok temu nagrywała przygotowania do ślubu, co aktywnie pokazywała swoim obserwatorom - dzięki temu zdobyła ogromną popularność. Każdego dnia walczyła o życie, mierzyła się z ogromnym bólem. 

Nie żyje Taylor Rousseau Grigg

Kobieta zebrała grono 1,4 milionów obserwatorów na swoim koncie na TikToku. Pokazywała tam przede wszystkim kulisy swojego codziennego życia, a głównym tematem ostatnich filmików były przygotowania do jej ślubu, który odbył się rok temu. Taylor chętnie dzieliła się także swoimi codziennymi poczynaniami, dzięki czemu odniosła ogromny sukces i popularność na platformie.

O śmierci influencerki poinformował jej mąż, który jest niezwykle zrozpaczony zaistniałą sytuacją. Pomimo ogromnego żalu, bliscy Taylor zdecydowali się na piękny gest.

18-latka nagle straciła przytomność. Nie żyje "Celem istnienia kobiet na tej ziemi jest służyć mężczyznom." TikTokerka mówi wprost: kobiety są głupsze

Bliscy Taylor ofiarowali jej organy potrzebującym

Rodzina Taylor postanowiła wyrazić zgodę na przekazanie organów zmarłej osobom, które tego potrzebują. Mąż TikTokerki uzasadniał tę decyzję na Instagramie, na którym poinformował fanów o śmierci swojej żony.

Nikt nigdy nie spodziewa się, że będzie musiał zmagać się z takim bólem serca, zwłaszcza kiedy jest tak młody. W zeszłym roku Taylor poradziła sobie z większym bólem i cierpieniem niż większość ludzi przez całe życie. A mimo to wciąż starała się uszczęśliwić wszystkich dookoła. Jest najodważniejszą i najsilniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek poznałem, a jej zaufanie do Boga przeważało wszystkie inne okoliczności, z którymi się zmierzyła, nawet w najciemniejszych godzinach. (...) Jej ciało wciąż z nami jest, aby utrzymać przy życiu jej organy, które zostaną przekazane komuś, kto ich potrzebuje. Taylor chciałaby uratować kolejne życia, nawet teraz, gdy jej już z nami nie ma - pisał Cameron Grigg na Instagramie.

W ostatnim czasie kobieta musiała mierzyć się z chorobą. Skarżyła się swoim obserwatorom, że codziennie zmaga się z bólem. Już w sierpniu pojawiły się pierwsze informacje o jej pogarszającym się stanie zdrowia.

ZOBACZ TEŻ: Tak bawi się Pachut po rozstaniu z Dodą. Zdjęcie obiegło sieć
 

Nie wiadomo, jaka była przyczyna śmierci Influencerki

Influencerka skarżyła się na zły stan zdrowia, jednak nigdy nie przyznała, co dokładnie jej dolega. Nie wiadomo więc, jaka dokładnie jest przyczyna zgonu. Teraz internet obiegła informacja o jej śmierci. Jej mąż zamieścił na Instagramie wzruszający post, za pośrednictwem którego poinformował fanów, że Taylor nie żyje. Kobieta miała 25 lat.