Nie żyje aktor znany z popularnego serialu! Choroba zabrała nam artystę
Przed południem napłynęły smutne wieści. Odszedł ceniony aktor, który był jedną z największych gwiazd uwielbianego przez widzów serialu. Śmierć utalentowanego człowieka zawsze jest przygnębiająca, na szczęście artyście udało się dożyć wspaniałego wieku. Środowisko aktorskie pogrążyło się w refleksji i zadumie, nie będzie drugiego takiego.
Zmarł aktor znany z popularnego serialu
Mówiono o nim, że był niezwykle inteligentnym mężczyzną, który potrafił dawać dobre rady i opowiadać najlepsze historie. Odszedł aktor znany z serialu „Tylko jedno życie”, emitowanego w Polsce na kanale Nasza TV (obecnie TV4), w latach 90. Co ciekawe, była to ostatnia opera mydlana, która była pokazywana w Ameryce, w standardowej rozdzielczości ekranu, której dzisiaj praktycznie już nie pamiętamy.
W Ameryce premiera serialu odbyła się 15 lipca 1968 roku. W jej produkcję nieoceniony wkład miał aktor , którego musieliśmy dzisiaj pożegnać. Odszedł jeden z ulubieńców widzów.
W pięknym wieku odszedł ceniony aktor
9 grudnia musieliśmy pożegnać wspaniałego Thoma Christophera. Aktor odszedł w wieku 84 lat. Pozostawił po sobie dorobek kulturalny, w postaci wspaniałych kreacji filmowych, które widzowie zapamiętają już na zawsze. Na razie nie jest znana przyczyna śmierci gwiazdy. O tym smutnym wydarzeniu poinformował przyjaciel Thoma, który zamieścił poruszający wpis na Facebook'u.
Niestety, mój przyjaciel, którego odwiedziłem w poniedziałek w szpitalu, zmarł dziś wieczorem. Ponieważ wielu moich przyjaciół go znało, mogę powiedzieć, że był to Thom Christopher. Thom chorował już jakiś czas i walczył jak mistrz. Rozmawialiśmy 2-3 razy w miesiącu i zawsze mieliśmy świetne długie rozmowy. Był takim mądrym człowiekiem, który dawał wspaniałe rady i opowiadał takie fantastyczne historie. Żona Thoma, Judith, zmarła kilka lat temu
Aktor niezwykle cierpiał po śmierci swojej żony, Judith. Jego przyjaciel zdradził, jak bardzo Thom pielęgnował relację z ukochaną, nawet po tym, gdy odeszła.
ZOBACZ TEŻ: Magda Narożna o skandalu Martyniuków. Dosadny komentarz
Thom Christopher bardzo tęsknił za zmarłą żoną
Ostatnie lata życia aktor poświęcał na pielęgnowanie jego duchowej więzi ze zmarłą małżonką. W poruszającym poście na Facebooku jego przyjaciel zaznaczał, jak istotna dla Christophera była pamięć o ukochanej.
Judith, zmarła kilka lat temu, a po jej śmierci, poświęcił swoje życie, by przeglądać jej stare pisma sprzed wielu lat, zebrać je razem jako książkę i opublikować. Zawsze mówił, że tak naprawdę nie odeszła, była tylko w "innym pokoju" i że pewnego dnia do niej dołączy. Powiedział też, że nie boi się śmierci, bo wiedział, że wtedy się zjednoczą. Cóż, Thom, dołączyłeś do Judith w tamtym pokoju, gdzie oboje jesteście połączeni i będziecie razem na zawsze.