Nie żyje aktor "Świata według Kiepskich". Wiadomość uderzyła nagle

Nie żyje aktor znany z serialu "Świat według Kiepskich"

Iwo Pawłowski jest kojarzony przede wszystkim z udziału w takich produkcjach jak serial “Świat według Kiepskich” czy film “Wiedźmin” lub program “Szymon Majewski Show” . Aktor zmarł 18 lipca w wieku 52 lat. Zmagał się z niskorosłością i miał zaledwie 120 centymetrów wzrostu. To dało mu przepustkę do popularności .

Moja wada wzrostu stała się zaletą. Bo do Szymona Majewskiego czy "Wiedźmina" tak niekonwencjonalnej postaci na co dzień się nie znajdzie. Wydaje mi się, że to kwestia mojego charakteru i podejścia do życia - mówił w rozmowie z portalem “Niepełnosprawni.pl”.

W pewnym momencie Iwo Pawłowski zniknął z mediów i odszedł tak naprawdę w całkowitym zapomnieniu . Jego pogrzeb odbył się ponad tydzień temu, 26 lipca, w kościele pw. św. Karola Boromeusza w Warszawie. Jego ciało złożono na Starych Powązkach .

Nad serialem "Świat według Kiepskich" wisi klątwa?

To kolejny aktor, który występował w słynnym serialu Polsatu, który zmarł w ostatnim czasie. Łącznie do tej pory odeszło aż 80 osób , które współpracowały przy produkcji. W ostatnich latach głośno było o odgrywających jedne z głównych ról artystach, których zabrakło. Trzy lata temu odszedł Ryszard Kotys wcielający się w Mariana Paździocha, pożegnaliśmy również Dariusza Gnatowskiego, czyli serialowego Arnolda Boczka .

9 czerwca tego roku media obiegła informacja o śmierci odtwórczyni roli Heleny Kiepskiej, Marzeny Kipiel-Sztuki . Aktorka miała zaledwie 58 lat. Tak kiedyś komentowała odejście kolegów, z którymi współpracowała przy serialu.

Ta epoka zaczęła powoli odchodzić, kiedy odchodzili od nas wspaniali ludzie, z którymi miałam zaszczyt grać. W czasach pandemicznych musieliśmy pożegnać Darka Gnatowskiego i Rysia Kotysa. Obaj to byli cudowni ludzie — powiedziała jakiś czas temu Marzena Kipiel-Sztuka w rozmowie z "Faktem".

ZOBACZ TEŻ: Czarno-białe zdjęcie Łukasz Nowickiego wywołało burzę

Iwo Pawłowski zmagał się z niepełnosprawnością

Mierzący 120 centymetrów wzrostu aktor był bardzo rozpoznawalny ze względu na swoją niepełnosprawność. Jak przywołano wcześniej, sam Iwo Pawłowski traktował ją jako bilet do sławy . Dzięki niecodziennemu wyglądowi mógł liczyć na angaże w ciekawych rolach i kreacjach. Dużo pomógł mu dystans do siebie, dzięki któremu umiał żartować ze swojej przypadłości .

Pewne osoby zauważyły, że nie mam kompleksów, że jestem wiecznie uśmiechnięty, nie chodzę skrzywiony, niezadowolony. Mam łatwość nawiązywania kontaktów z ludźmi. W ogóle uważam się za osobę pełnosprawną. Trzeba brać życie takim, jakie jest - komentował w wywiadzie dla “Niepełnosprawni.pl”.

Od lat aktor nie udzielał się jednak medialnie . Został niejako zapomniany przez branżę filmową oraz przez samych widzów. Odszedł 18 lipca jako 52-latek.