Największe gafy w “Jeden z dziesięciu”. Sznuk ledwo wytrzymał
Teleturniej “Jeden z dziesięciu” należy do najpopularniejszych w Polsce. Od lat możemy oglądać go na kanale TVP1, a prowadzi go Tadeusz Sznuk. W trakcie wszystkich edycji nie brakowało wpadek. Kto zaliczył największy gafy? Sznuk ledwo wytrzymał.
Teleturniej "Jeden z dziesięciu" od wielu lat gości na ekranach telewizorów
“Jeden z dziesięciu" z pewnością można zaliczyć do kultowych polskich programów. Obecny jest na antenie TVP1 od 3 czerwca 1994 roku. Od samego początku program prowadzony jest przez Tadeusza Sznuka.
Mimo że prezenter regularnie występuje w telewizji o nim samym nie wiemy zbyt dużo. W jednym z wywiadów, których niegdyś udzielił rzucił trochę światła na swoje życie prywatne. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że ma żonę i dzieci.
Przystojniak z "Love Island" już ma nową dziewczynę. To znacznie starsza dziennikarka Mam Talent dało mu sławę. Kamil Bednarek gorzko o showDzieci przyjrzały mi się dobrze i trzymają się od mediów z daleka - przyznał tajemniczo.
Te wpadki w "Jeden z dziesięciu" bawią do łez
Podczas całego czasu trwania serialu uczestnikom nieraz zdarzyło się zaliczyć wpadkę. Która z nich była najzabawniejsza? Naszym zdaniem faworytem do zwycięstwa w tej kwestii jest odpowiedź tej pani na pytanie o to, jak nazywał się gigantyczny goryl, tytułowy bohater filmów od 1933 roku?
Była to Godzilla - powiedziała kobieta.
Niestety, poprawna odpowiedź brzmiała King Kong, a Godzilla nie była gorylem, podkreślił Tadeusz Sznuk.
To nie koniec zabawnych wpadek. Do łez bawi nas także ta dotycząca tego, w którym znaku zodiaku jest słońce na przełomie roku. Uczestniczka odpowiedziała poprawnie, że jest to koziorożec, jednak nie wcisnęła wcześniej przycisku przez co jej odpowiedź nie została uznana. Rozbawić może także odpowiedź tego uczestnika na pytanie o to, czyj rysunek znajduje się na rewersie monety euro bitej we Włoszech. Mężczyzna szybko sam zorientował się, że raczej nie jest to Leonardo DiCaprio. Co na to internauci?
Internauci zabrali głos
Pod nagraniem ze zbiorem wpadek w teleturnieju pojawiło się mnóstwo komentarzy internautów. Wielu z nich podzieliło się tym, która wpadka jest ich zdaniem najzabawniejsza.
- Leonardo DiCaprio…- wytypował jeden z internautów.
- Moje zainteresowania to bieganie i obiady u siostry - przypomniała wypowiedź uczestnika inna osoba.
- Stańcie przed kamerami, spróbujcie się nie potknąć, nie pomylić...to się zdarza i zawodowcom - stanęła w obronie uczestników inna osoba.