Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Na początku nikt nie zwrócił na to uwagi. Jeden, dramatyczny szczegół śmierci Gabriela Seweryna odbiera mowę
Sara  Karmańska
Sara Karmańska 02.12.2023 09:08

Na początku nikt nie zwrócił na to uwagi. Jeden, dramatyczny szczegół śmierci Gabriela Seweryna odbiera mowę

Jeden, dramatyczny szczegół śmierci Gabriela Seweryna odbiera mowę, fot. kadr z programu „Królowe życia”
Jeden, dramatyczny szczegół śmierci Gabriela Seweryna odbiera mowę, fot. kadr z programu „Królowe życia”

Media wciąż żyją śmiercią Gabriela Seweryna i tajemniczymi okolicznościami ostatnich godzin jego życia. Projektant futer znany z programu „Królowe życia” odszedł 28 listopada w szpitalu mimo długich wysiłków lekarzy. 

Gabriel Seweryn niedługo przed śmiercią poprowadził transmisję na żywo

Gabriel Seweryn zmarł niespodziewanie w wieku 56 lat. Niedługo przed tym, jak trafił do szpitala, poprowadził w mediach społecznościowych transmisję na żywo, na której skarżył się na problemy z dusznością. W pewnej odległości widać stojącą na ulicy karetkę pogotowia, która została wezwana przez osobę bliską projektantowi. Gabriel Seweryn i towarzyszące mu osoby miały jednak zachowywać się agresywnie wobec personelu pogotowia, co doprowadziło do tego, że przerwali badanie, wrócili do karetki i wezwali policję

Zanim patrol pojawił się na miejscu, nikogo już tam nie było, a Gabriel Seweryn zdecydował się udać do szpitala na własną rękę

Okoliczności poprzedzające śmierć Gabriela Seweryna wywołują wiele watpliwości

Nagranie ostatnich godzin Gabriela Seweryna wywołuje wiele emocji wśród internautów. Choć w mediach nie brak doniesień o ekscentrycznych zachowaniach projektanta futer, który miał przeszkadzać swoim sąsiadom imprezami i awanturami

Wiele osób mimo to krytykuje zachowanie załogi karetki, ponieważ ich zdaniem i tak powinni udzielić pomocy potrzebującemu. W sieci pojawiło się także nagranie fragmentu zdarzenia, które nie wskazuje na to, by Gabriel Seweryn zachowywał się w jakikolwiek sposób agresywnie. Należy mieć jednak na uwadze, że nagranie nie pokazuje całości sytuacji, więc nie jest do końca obiektywne. 

ZOBACZ TEŻ: Tylko u nas: "Byliśmy w kontakcie, tragiczna sprawa". Joanna Bartel o Gabrielu Sewerynie. To pamięta sprzed jego śmierci

Gabriel Seweryn miał atak paniki?

Do sprawy śmierci Gabriela Seweryna odniosła się także koleżanka po fachu Gabriela Seweryna – projektantka Ewa Minge. W obszernym poście opublikowanym na Instagramie wskazała ona, że jego irracjonalne i być może agresywne zachowanie mogło być spowodowane atakiem paniki, który mógł zostać wywołany przez ból towarzyszący „królowi życia” w tamtej chwili.  

Tragiczne zakończenie jego życia i dramatyczne prześmiewcze komentarze w sieci, że nagrywał film i był on ważniejszy, w takiej chwili, od ratowania życia są przerażające. Gdyby nie ten film, nikt by się nie dowiedział prawdy. Nie ma żadnego wytłumaczenia dla zachowania pracowników pogotowia, które stało w oddali i czekało na policję. Mężczyzna ten nie tańczył z nożem, a prawdopodobnie miał atak paniki spowodowany ciężkim bólem - napisała Ewa Minge.

Powiązane