Na jaw wyszła szokująca prawda o małżeństwie Kwaśniewskich
Przez ostatnie niemal dwie dekady utrwaliła się spekulacja, że Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy wzięli ślub kościelny jednostronny. Miało to wynikać z faktu, że były prezydent Polski deklaruje się jako osoba niewierząca. Dziś wiemy, jak było naprawdę. To się wydarzyło w kaplicy Pałacu Prezydenckiego.
Małżeństwo Kwaśniewskich wywoływało spekulacje
Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy są małżeństwem od 1979 roku. Uroczystość odbyła się w Urzędzie Stanu Cywilnego w Gdańsku i na tym w tamtym momencie para poprzestała. Nie odbyła się kolejna ceremonia w kościele. Były prezydent Polski deklarował się bowiem jako ateista, choć jego małżonka od zawsze była wierząca. Po latach zdecydowali się jednak na postawienie również tego kroku.
Był 2005 rok, kiedy Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy stanęli w kaplicy Pałacu Prezydenckiego i przysięgli sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską przed obliczem Boga. Ceremonia była tajemnicą, nie wiedzieli o niej nawet krewni pary prezydenckiej. Ze względu na ateizm Aleksandra Kwaśniewskiego padały przypuszczenia, że małżonkowie wzięli tak zwany “ślub jednostronny”. Jego żona Jolanta miała wypowiedzieć słowa “Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy jedyny, i wszyscy święci” podczas składania przysięgi, on nie. Taka teoria funkcjonowała przed niemal dwie dekady.
Niepokojące wieści o Lechu Wałęsie obiegły Polskę. Głos zabrał asystent Daria Ładocha prosi o pomoc dla Tomasza Jakubiaka. "Kocham tego człowieka"Córka Kwaśniewskich wzięła ślub kościelny
Aleksander Kwaśniewski do dziś jest osobą niewierzącą, inaczej niż jego żona. Córka małżeństwa przez wiele lat była rozdarta w tej kwestii i nie była pewna swojego przywiązania do wiary. Jak deklaruje, to najprawdopodobniej jej mąż, Kuba Badach, zbliżył ją do Boga.
Ja sobie bardzo chwalę umiejętność krytycznego myślenia, ale też zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszystko da się racjonalnie wytłumaczyć. I nikomu swoich poglądów w tym temacie nie mam zamiaru narzucać. Mój tata jest agnostykiem. Ja mam w sobie wiele wątpliwości. Z kolei moja mama jest osobą wierzącą - mówiła Aleksandra Kwaśniewska w rozmowie z “Jastrząb Post”.
Para stanęła na ślubnym kobiercu dwanaście lat temu i zdecydowała się na ceremonię w świątyni. Wynika z tego, że najprawdopodobniej mimo wątpliwości wiara stała się ważnym elementem życia córki byłego prezydenta. Tymczasem na jaw wyszła prawda na temat ślubu kościelnego Aleksandra Kwaśniewskiego i jego żony.
ZOBACZ TEŻ: Matka Tomasza Komendy od czterech lat nie widziała wnuka? Niepokojące wieści
Prawda na temat ślubu Kwaśniewskich wyszła na jaw
Media chętnie rozpisywały się na temat rzekomego ślubu jednostronnego, na który miała się zdecydować para prezydencka. Niektórzy uważali również, że ich małżeństwo nie jest uznawane przez Kościół. Teraz okazało się, że nie jest to prawda. Okazuje się, że para zdecydowała się w kaplicy Pałacu Prezydenckiego na procedurę uważnienia małżeństwa.
Według prawa kanonicznego zakłada ona, że “wszystkie przeszkody do zawarcia związku małżeńskiego są pominięte, a związek może być ważny”. Jest to uproszczona forma, przy której nie są potrzebne wszystkie formalności. To dzięki tej ceremonii Jolanta Kwaśniewska mogła później przystąpić do komunii, której tak bardzo jej brakowało, gdy żyła ze swoim mężem bez sakramentu.
To pozwoliło mi później parokrotnie przystąpić do sakramentu komunii, ale już nie u Jana Pawła II, czego przez wiele lat bardzo żałowałam, ale u Benedykta XVI, a potem Franciszka. Wiara w moim dorosłym życiu była dla mnie ważna, dawała możliwość wypowiedzenia istotnych kwestii, podzielenia się obawami z siłą wyższą - mówi była pierwsza dama w rozmowie z Emilią Padoł.