"Może i dobrze." Rodowicz wprost o nieobecności w Sopocie
Za nami Top of The Top Festiwal. Na sopockiej scenie wystąpiło wielu artystów, bez których dla wielu nie ma dobrej imprezy muzycznej. Wiele osób zauważyło jednak brak jednej z ikon polskiej piosenki. Maryla Rodowicz wprost wyjaśniła, dlaczego tym razem się nie pojawiła.
Top of The Top Festiwal odbił się szerokim echem
Tegoroczna odsłona festiwalu organizowanego przez TVN w Sopocie wzbudziła duże emocje. Przez cztery dni w Operze Leśnej odbyło się wiele koncertów i spotkań z artystami znanymi wszystkim Polakom. Nie zabrakło klasyki rocka, czyli takich grup jak Wilki, Lady Pank oraz Agnieszki Chylińskiej. Na scenie zaprezentowali się również wykonawcy młodego pokolenia, a więc Natalia Nykiel, Mery Spolsky czy Sarsa.
Festiwal uświetniła obecność znanych i lubianych prowadzących w składzie: Dorota Wellman, Marcin Prokop, Agnieszka Woźniak-Starak, Sandra Hajduk-Popińska, Jan Pirowski, Mateusz Hładki, Paulina Krupińska, Mery Spolsky oraz Damian Michałowski. Impreza zakończyła się wczoraj, 22 sierpnia, jednak wciąż napływają kolejne informacje dotyczące odbytych lub odwołanych występów.
Nie zabrakło kontrowersji wokół tegorocznego Top of The Top Festiwalu
Duże emocje wśród widzów wywołał fakt, że na festiwalu zabrakło występu Grażyny Łobaszewskiej. Wokalistka miała się pojawić na scenie w ramach programu ostatniego dnia zatytułowanego “Legendy polskiej muzyki”. Wiele wskazuje na to, że chętnie przygotowywała się do koncertu, jednak w ostatniej chwili musiała w niego zrezygnować. W sieci pojawiło się oświadczenie ze strony artystki.
22 sierpnia, dzień wyjątkowy. W rozpisce: 12:43 — próba w Operze Leśnej na "Top of the Top Sopot Festival". 12:04 odbieram menadżera z pociągu i jesteśmy — jak zwykle — punktualnie. Czekam w napięciu, bo nie wiem, jak zabrzmi aranż mojej piosenki — był już poprawiany. Były moje sugestie, naprowadzania i… nic. Zabrakło czasu na trzecie podejście. Pan aranżer w emailu napisał, żebym rozwinęła swoją wyobraźnię, bo przesłany podkład jest „wgrany w klawisz, a jak wejdą prawdziwe instrumenty, to dopiero odpali”. No i… odpaliło. Aż mnie zatkało – zaczęła.
Okazuje się, że dźwięk aranżu był tak źle wykonany, że Grażyna Łobaszewska nie była w stanie zaśpiewać przed publicznością. Wczesnym popołudniem wyjechała z Sopotu. Na końcu oświadczenia przeprosiła swoich fanów za nieobecność.
ZOBACZ TEŻ: Z ust wdowy po Smudzie wydobył się przejmujący szloch. Koszmar
Maryla Rodowicz wprost o nieobecności na Top of The Top Festiwalu
Okazuje się, że Grażyna Łobaszewska nie jest jedyną polską artystką, której brak został zauważony przez fanów. Na Top of The Top Festiwalu nieobecna była również Maryla Rodowicz, ikona krajowej sceny muzycznej. W sieci umieściła nagranie ze swojego występu w Sopocie w 2005 roku.
Obserwatorzy Maryli Rodowicz natychmiast zareagowali i wspomnieli w komentarzach, że brakowało im wokalistki na tegorocznej odsłonie imprezy. Artystka odpowiedziała wprost — tym razem nie otrzymała zaproszenia na występ.
Ja chciałam, ale nie zaprosili. Może i dobrze, bo nie chciałabym z orkiestrą, nie moje klimaty. Nie zgodziłabym się na śpiewanie coverów, utworów innych artystów, bo mam wystarczająco dużo swoich.
