Milionerzy: Zagięli ją pytaniem z podstawówki. To działanie ma haczyk
W programie “Milionerzy” często pojawiają się podchwytliwe pytania. Dokładnie tak było w przypadku tej uczestniczki. Mogłoby się wydawać, że pytanie za 2 tys. zł było bardzo proste. w tym prostym działaniu był jednak haczyk.
Program "Milionerzy" cieszy się ogromną popularnością
Program “Milionerzy” emitowany jest na antenie TVN od wielu lat. W tym czasie raptem siedem razy padła główna nagroda. Nic dziwnego, pytania są często bardzo skomplikowane. Często pozornie oczywista odpowiedź okazuje się być błędna.
Format prowadzi Hubert Urbański, a uczestniczy przyjeżdżają z różnych zakątków Polski. Wywodzą się także z różnych branż. Często są to nauczyciele, czy informatycy. Z tym pytaniem z pewnością poradziłby sobie matematyk. Ta kobieta miała jednak spory problem.
To pytanie za 2 tys. zł nie było takie proste
To pytanie pojawiło się w “Milionerach” na początku kwietnia, jednak wiele osób dziś także miałoby problem z udzieleniem poprawnej odpowiedzi. Pytanie za 2 tys. zł przysporzyło sporo problemów uczestniczce, która wówczas przystąpiła do gry. Jak się okazuje, obliczenia tego typu wykonuje się na lekcjach matematyki w szkole podstawowej. Jak zatem brzmiało pytanie?
Jakie dwa znaki matematyczne trzeba wstawić pomiędzy trzy siódemki, żeby wynik takiego działania wyniósł 6?
A. dodawania i odejmowania
B. odejmowania i dodawania
C. odejmowania i dzielenia
D. mnożenia i dzielenia.
Uczestniczka zdecydowała się poprosić o pomoc publiczność.
Która odpowiedź jest poprawna?
Publiczność podpowiedziała tej kobiecie prawidłową odpowiedź, czyli C. Pomiędzy trzy siódemki najpierw należy wstawić znak odejmowania, a następnie dzielenia. Należy pamiętać, że kluczowa jest tutaj kolejność wykonywania działań matematycznych. Aby poprawnie odpowiedzieć na to pytanie, należy wykonać najpierw dzielenie, a potem odejmowanie.
A ty poradziłbyś sobie z tym pytaniem samodzielnie?