Milionerzy. Czym jest awanturka? Wielu Polaków nie ma pojęcia, odpowiedzi kompletnie zdezorientowały też uczestnika
W jednym z ostatnich odcinków teleturnieju “Milionerzy” uczestnik dotarł do pytania za 125 tysięcy złotych. Pozornie łatwe pytanie okazało się bardzo problematyczne.
Gdy Hubert Urbański przeczytał treść pytania za tysiąc złotych, uczestnik został mocno skonsternowany wariantami odpowiedzi i musiał posiłkować się kołem ratunkowym na tak wczesnym etapie rozgrywki.
Milionerzy. Kłopotliwe pytanie za tysiąc złotych
Marzeniem Mateusza od wieku nastoletniego było wzięcie udziału w “Milionerach” i udało mu się to zrealizować. Choć początek gry nie był w jego wykonaniu najlepszy, bo szybko wykorzystał dwa koła ratunkowe, to studio opuścił jednak ze sporą kwotą.
Na otwarcie gry uczestnik skorzystał z pomocy publiczności, problem sprawiło mu także drugie pytanie.
- Awanturka to pasta: - przeczytał Hubert Urbański, po czym zaprezentował możliwe odpowiedzi.
- A. polerska
- B. cukrowa
- C. do butów
- D. do kanapek
"Milionerzy": Czym jest awanturka?
Mateusz stwierdził, że nigdy nie spotkał się z czymś takim jak pasta cukrowa. Odrzucił także wariant D, w związku z tym zastanawiał się pomiędzy pastą polerską a pastą do butów. Mimo tego, że było to dopiero drugie pytanie, zdecydował się poprosić o koło ratunkowe “pół na pół”.
Szczęśliwie dla niego odpowiedziami, które zostały, były C. do butów i D. do kanapek, co jednak nie rozwiało jego wątpliwości i gracz poprosił o wykorzystanie ostatniego koła, którym był “telefon do przyjaciela”. Alicja, która podniosła słuchawkę, przyznała, że jej zdaniem awanturka jest pastą do kanapek i kojarzy jej się to z książką kucharską jej mamy. Mateusz nie ukrywał zdziwienia faktem, że wskazała ona odpowiedź, którą on odrzucił, ale zasugerował się zdaniem przyjaciółki i zaznaczył wariant “do kanapek”, który okazał się być poprawnym.
"Milionerzy": uczestnik pomimo szybkiego wykorzystania kół ratunkowych wygrał dużą kwotę
Mimo utraty trzech kół na tak wczesnym etapie rozgrywki, Mateusz dotarł aż do dziewiątego pytania za 125 tysięcy złotych, niejednokrotnie ryzykując po drodze.
Na tym jednak jego gra się zakończyła. Na pytanie z dziedziny muzyki nie znał odpowiedzi, jednak wygrał gwarantowaną kwotę 40 tysięcy złotych, którą zdobył na siódmym pytaniu. Patrząc na to, jak układał się dla niego początek gry, to i tak należy uznać to za duży sukces.
