Michał Wiśniewski w żałobie. Tragiczna wiadomość spadła, jak grom. Wieść obiega Polskę
Michał Wiśniewski przekazał swoim fanom fatalną wiadomość. Okazuje się, że nie żyje bliski przyjaciel wokalisty, o którym mogło słyszeć wielu fanów. Włodzimierz Hehłacz odszedł w wieku 59 lat. Wiśniewski pożegnał go w poruszającym wpisie.
Nie żyje Włodzimierz Hehłacz
Wrzesień rozpoczął się dla Michała Wiśniewskiego oraz zespołu “Ich Troje” tragicznie. Okazuje się, że 1 września w wieku 59-lat odszedł Włodzimierz Hehłacz. Muzyk był założycielem zespołu “NieBoNie”, który powstał w 1999 roku. Największymi hitami grupy były takie piosenki jak "Luz a'la Lata Sześćdziesiąte", "Panie Prezydencie, Panie Kardynale" czy "Papierosy, Wóda, Sex".
W 2021 roku artysta powrócił z projektem “Woody & The Joys” i płytą "Now be now". W lipcu tego roku ukazał się pierwszy singiel zapowiadający nową płytę "Święta są każdego dnia". 2 dni przed śmiercią rozmawiał z Michałem Wiśniewskim , nic nie zapowiadało przedwczesnego odejścia muzyka…
Michał Wiśniewski żegna przyjaciela
Wiadomość o śmierci Włodzimierza Hehłacza wstrząsnęła nie tylko gronem jego wiernych fanów, ale również całym zespołem “Ich Troje”, w tym Michałem Wiśniewskim, który przyjaźnił się z artystą. Na swoim Facebooku wokalista pożegnał przyjaciela poruszającym wpisem:
Jeszcze przedwczoraj z Tobą rozmawiałem przyjacielu... a dziś muszę pogodzić się z tym, że był to ostatni raz. Walczyłeś nie raz i byłem przekonany, że wyszedłeś z każdej bitwy zwycięsko... Najszczersze kondolencje dla rodziny i przyjaciół. Do zobaczenia po drugiej stronie Włodek Hechłacz!
Michał Wiśniewski o pogrzebie Włodzimierza Hehłacza
6 września odbył się pogrzeb Włodzimierza Hechłacza . Nie mogło na nim zabraknąć Michała Wiśniewskiego, który prywatnie przyjaźnił się z artystą , ale również był ogromnym fanem jego twórczości.
Byłem na wielu pogrzebach znanych osób i nigdy w życiu nie widziałem tak pięknego pogrzebu Mówię o tym, bo Włodek był bardzo dobrym człowiekiem. Jak na rock'n'rollowca cudownie operował słowem, bardzo trafnie. Cieszę się, że go znałem – wyznał wokalista “Ich Troje” na swoim Instagramie.
Artystę nie tylko zdradził kulisy ceremonii, ale także opowiedział o własnych odczuciach, które wywołało w nim odejście przyjaciela:
Dziś nachodzi mnie refleksja, że zadałbym mu całą masę pytań, coś zmienił, a nie da się już tego zrobić. Żegnało go bardzo wielu ludzi, morze kwiatów, przepiękna pogoda (...) było bardzo wiele smutnych ludzi, którzy chyba zdawali sobie sprawę z tego, że coś stracili.