Maciej Stuhr pękł. Ujawnił to o swoim ojcu ze łzami w oczach
Minęło już pięć miesięcy od śmierci legendy polskiego kina. Jerzy Stuhr odszedł w wieku 77 lat, łamiąc serca tysiącom fanów. Dopiero po tym czasie jego syn Maciej był w stanie opowiedzieć o żałobie, której doświadczyła jego rodzina. W trakcie wywiadu łzy niemal wydostawały się z jego oczu. Bolesna prawda ujrzała światło dzienne.
Jerzy Stuhr zmarł w wieku 77 lat
Słynny aktor znany z takich produkcji jak “Seksmisja”, “Amator” czy “Kiler” odszedł w wieku 77 lat. To był cios dla całego polskiego środowiska kinematograficznego. Jerzy Stuhr był ikoną w swoim fachu, a jego śmierć złamała serca tysiącom fanów rozsianym po całym kraju. Te łamiące informacje potwierdził w mediach jego syn Maciej Stuhr podczas rozmowy z portalem Onet Kultura.
17 lipca tego roku odbyło się ostatnie pożegnanie legendy polskiego kina. Jerzy Stuhr został pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie, wcześniej w kościele św. Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej 52a odbyła się msza. Na miejscu pojawili się bliscy, przyjaciele, a także fani słynnego aktora. Urna z jego prochami spoczęła w rodzinnym grobowcu.
Jerzy Stuhr zmagał się z poważnymi chorobami
Już od wielu lat słynny aktor zmagał się z wieloma poważnymi chorobami. Jeszcze w 2011 roku zdiagnozowano u niego nowotwór złośliwy krtani, przez który Jerzy Stuhr musiał przejść aż dwie operacje. Dodatkowo w 2020 roku mężczyzna doświadczył również udaru mózgu, po którym musiał być hospitalizowany, a następnie podjąć terapię u logopedy.
We wszystkim wspierała go jego żona Barbara. To ona zauważyła u niego pierwsze objawy udaru i była u jego boku, kiedy jego zdrowie się łamało. Mimo trudnych momentów zawsze znajdowała się w pobliżu.
Zaalarmowały mnie wielkie wpatrzone we mnie oczy, widziałam, że coś chciał powiedzieć, ale nie dawał rady i miał opadnięty policzek - zdradziła żona aktora, Barbara Stuhr w rozmowie z “Dzień Dobry TVN”.
ZOBACZ TEŻ: Tomasz Jakubiak był uzależniony od używek. Żona nie miała z nim lekko
Maciej Stuhr opowiedział o żałobie po ojcu
W związku z licznymi schorzeniami już od kilku lat Jerzy Stuhr nie był taki, jakim zapamiętały go miliony Polaków. Doskonale wie o tym jego syn Maciej, który o żałobie po ojcu opowiedział w rozmowie z TVN24. Akor opowiedział, że w tak naprawdę proces pożegnania rozpoczął się jeszcze przed rzeczywistą śmiercią.
U nas ten proces żałoby, może to będzie bardzo brutalne co teraz powiem i może nawet nie na miejscu, ale on trwał już od zażycia jego. Znaczy myśmy się właśnie z tym naszym tatą to już trochę, już zanim tęskniliśmy jeszcze zanim go zabrakło fizycznie. Ja z mamą, właściwie każda moja rozmowa z mamą przez telefon, prawie codziennie, połowa, jak nie 80% tej rozmowy polegało na tym, że ona mówiła, że już nie ma tego partnera, którego miała całe życie. No właśnie ostatnio to uświadomiłem. Mamo, ty tę żałobę już przeżywałaś od jakiegoś czasu tego odchodzenia. W tym sensie tęsknoty za tym, kogo pamiętamy, kto nam był taki bliski - mówił ze łzami w oczach.