Łukasz Nowicki pokazał piękną żonę. Aktorka nawet ubrana "po domowemu" wygląda zjawiskowo
Łukasz Nowicki jest prowadzącym programu “Pytanie na śniadanie”. Poza tym zajmuje się także prowadzeniem własnego podcastu i licznymi podróżami. Niedawno pokazał w sieci, jak spędza wolny od pracy czas razem z żoną.
Okazuje się, że prezenter nie próżnuje i zajmuje się pracami domowymi. Fani są pod wrażeniem tego, jak dziennikarz dba o dom wraz z ukochaną.
Łukasz Nowicki pokazuje jak spędza wolny czas
Weekend to dla wielu osób czas odpoczynku. Łukasz Nowicki jednak ostatni z nich spędził zgoła odwrotnie. W mediach społecznościowych zamieścił post, w którym wszystko pokazał.
Dziennikarz wraz z żoną zajmował się ogrodem. Do skoszenia miał mnóstwo trawy. Ukochana w tym czasie zajmowała się przycinaniem roślin. Prezenter stwierdził, że uwielbia prace ogrodowe i działają one na niego odprężająco i relaksująco.
"Familiada": "Impreza, na której kobiety bawią się we własnym gronie", zaskakujące odpowiedziFani reagują na zdjęcie Łukasza Nowickiego z prac ogrodowych
Na jednym ze zdjęć Łukasz Nowicki pokazał także swoją zmęczoną twarz, co nie powinno być niczym dziwnym, bo pogoda przez ostanie kilka dni naprawdę dopisywała i można było się namęczyć w pełnym słońcu.
Na post prezentera zareagowali internauci, którzy byli pełni podziwu na to jak spędził weekend.
- A ja narzekam, że mam dużo trawy do skoszenia. Nie będę już marudzić - pisze fanka, nawiązując do tego, jak duży obszar skosił dziennikarz.
- Wszyscy tak wyglądamy po pracach ogrodowych - zauważa inna internautka.
- Na czole jakby jawiły się zarysy grządek do wypielenia - humorystcznie zauważa fan.
Łukasz Nowicki aktywnie spędza czas
Niedawno Łukasz Nowicki podjął się bardzo ambitnego wyzwania. Udał się w podróż po Rumunii. Nie była to jednak zwykła podróż, ponieważ tamtejsze trasy prezenter przemierzał… rowerem. Całą wyprawę również relacjonował w mediach społecznościowych.
To pokazuje, że dba o swoje zdrowie, starając się żyć aktywnie. Może być przy tym wzorem do naśladowania, bo nie każdy znajduje motywację na to, aby wolny czas poświęcić na podobne przedsięwzięcia.