Ludzie myśleli, że do tego już się nie posunie. Marcin Hakiel właśnie się wygadał ws. ich małżeństwa. Cichopek będzie wściekła?
Rozstanie Marcina Hakiela i Katarzyny Cichopek było jednym z najgłośniejszych w historii polskiego show-biznesu. Choć miało miejsce już ponad rok temu, wiele wskazuje na to, że tancerz jeszcze nie do końca się z nim uporał. Ma swojej byłej żonie wiele za złe, o czym otwarcie mówił na łamach licznych wywiadów. Mimo wszystko fani nie spodziewali się, że może dojść do czegoś takiego. Marcin Hakiel właśnie ogłosił szokujące wieści, postanowił uciec się do ostateczności, by odciąć się całkiem od Katarzyny Cichopek.
Rozstanie Marcina Hakiela i Katarzyny Cichopek
Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek mają za sobą trudne rozstanie, które śledziła cała Polska. W zeszłym roku para sfinalizowała swój rozwód już po pierwsze rozprawie, więc fanom wydawało się, że rozstali się w przyjacielskiej atmosferze. Nic bardziej mylnego! W ostatnich miesiącach tancerz uświadomił opinię publiczną, że jego małżeństwo zakończyło się z powodu romansu, w który miała wdać się Cichopek. To wydarzenie bardzo wpłynęło na Marcina Hakiela, który nie daje swojej byłej żonie odetchnąć i notorycznie wypowiada się o niej w negatywny sposób.
Choć wiele wskazuje na to, że Marcin Hakiel jeszcze nie do końca zamknął kwestię rozstania z Katarzyną Cichopek, otwarcie mówi o tym, że bardzo chciałby zmienić ten stan rzeczy. Na łamach najnowszego wywiadu oznajmił, że myśli o unieważnieniu ślubu z aktorką. Czy to pozwoli tancerzowi odnaleźć spokój?
Marcin Hakiel nie widuje Katarzyny Cichopek
Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek byli ze sobą przez 17 lat, z czego 14 tworzyli małżeństwo. W tym czasie para doczekała się dwójki dzieci, Adama oraz Helenki. Mimo głośnego rozstania starają się robić wszystko, by zapewnić swoim pociechom jak najwięcej uwagi i troski. Okazuje się, że podzielili się oni po równo obowiązkami przy ich wychowaniu. Adam i Helenka spędzają również czas po równo u mamy, jak i u taty.
Na łamach wywiadu z “Pudelkiem” Marcin Hakiel opowiedział, że święta ich dzieci spędzą z Katarzyną Cichopek. Jednak podczas nadchodzącego Sylwestra to on, wraz z obecną partnerką Dominiką, przejmie opiekę nad Adamem i Helenką. Wyznał również, że dzieci mają świetny kontakt z jego nową sympatią i każde z nich znalazło wspólna zainteresowania. Podczas rozmowy tancerz odniósł się też do faktu, że nie musi rozmawiać z byłą żoną o opiece nad pociechami i ma nadzieję, że tak zostanie:
My mamy to tak załatwione, że my nie odwozimy dzieci. Mamy wymianę przez szkołę, więc my się w ogóle nie widujemy. Mamy wszystko z mamą moich dzieci rozpisane co do dnia i godziny. Nie musimy już nic ustalać, bo wszystko zostało ustalone i podpisane w kancelarii. (...) Właściwie nic nie musimy już ustalać, więc żadnego kontaktu już nie mamy. (…) Na nic nie czekam. Mam nadzieję, że już nigdy nie będziemy ze sobą rozmawiać – stwierdził w wywiadzie z “Pudelkiem”.
Marcin Hakiel zaskoczył wyznaniem
Wiele wskazuje na to, że Marcin Hakiel planuje całkowicie odciąć się od Kasi Cichopek. Choć ze sobą nie rozmawiają, ani się nie widują, wciąż łączy ich przysięga małżeńska, którą zawarli w kościele. W najnowszym wywiadzie tancerz odniósł się do tego faktu w zaskakującym wyznaniu. Okazuje się, że gwiazdor już rozeznawał się, jak wygląda kwestia unieważnienia katolickiego ślubu. Podczas rozmowy z “Pudelkiem” przyznał, że rozmawiał na ten temat ze swoją prawniczkę. Wielu fanów nie spodziewało się, że tancerz ucieknie się do ostateczności i będzie myślał o unieważnieniu małżeństwa!
Dowiadywałem się, jaka to jest procedura, nie będę ukrywał, ale nie miałem czasu, żeby się tym zająć. Nie mam takiej decyzji podjętej, czy tak, czy nie. Prosiłem panią mecenas, żeby mi to przedstawiła i nie jest to jakieś bardzo zawiłe – wyznał.
Źródło: plotek.pl