Kupiła perfumy Dody i zdębiała. Coś takiego już po otwarciu?
Doda po raz kolejny zaskoczyła swoich fanów. Artystka, która osiągnęła wielki sukces w branży muzycznej, tym razem postanowiła podbić rynek kosmetyczny, wypuszczając własną linię perfum. Wielbiciele gwiazdy od razu zdecydowali się na zakup, jednak czy był on trafiony? Okazuje się, że perfumy doczekały się niejednej kontrowersyjnej opinii. Po tym, jak pewna ekspertka zakupiła je do testów, spotkała ją przykra niespodzianka tuż po otwarciu pudełka.
Doda wypuściła własne perfumy
Doda podbija rynek muzyczny w Polsce od lat, jednak jej ostatnia trasa koncertowa okazała się szczególnie wielkim i godnym podziwu osiągnięciem. Artystka jednak nie spoczęła na laurach i postanowiła przygotować dla swoich fanów kolejną niespodziankę. Ta, choć miała niewiele wspólnego z muzyką, zachwyciła ich — Doda wypuściła swoją własną linię perfum , o nietuzinkowym zapachu. Ekscytujące wieści ogłosiła 15 lutego, czyli w swoje urodziny.
Perfumy Dody znajdują się we flakonie, który wdzięcznie oddaje ich nazwę ("Luna"), ponieważ jest on w kształcie półksiężyca. Buteleczka wygląda bardzo estetycznie, łączy odcienie srebra i szarości, natomiast w środku jest zamknięty płynny zapach cytrusów, bergamotki i morskiej toni. Fani Dody natychmiast rzucili się do zakupu, jednak perfumy, jak dotąd, doczekały się niezbyt pochlebnych opinii. Wiele emocji w sieci wywołał test ekspertki na TikToku, która doświadczyła przykrej niespodzianki tuż po otwarciu pudełka. Jak oceniła perfumy gwiazdy?
Wpadka już po otwarciu perfum Dody
Tuż po premierze perfum Dody, w sieci ukazał się film internautki pod pseudonimem “illylife”. Kobieta określa siebie mianem “perfumo-maniaczki”, co tłumaczy regularnym kupowaniem bardzo dużej ilości perfum, w tym również tych niszowych. W jej kolekcji nie mogło zabraknąć perfum od znanej artystki, które postanowiła ocenić na łamach krótkiego wideo na TikToku.
Kobieta zamówiła do testów kilka opakowań zapachu “Luna” autorstwa Dody . Na filmiku otworzyła wszystkie 4 paczki, w których znalazła się tajemnicza woń. Niestety już na wstępie spotkała ją przykra niespodzianka, bowiem perfumy okazały się przeciekać.
Te perfumy przeciekają. Napis się troszkę starł… Aj… Ale widziałam gdzieś jakąś recenzję też właśnie, że komuś przeciekają – stwierdziła za smutkiem ekspertka.
ZOBACZ TEŻ: Mateusz Morawiecki szaleje za Dodą? Zdradziły go te słowa
Jak ekspertka ocenia perfumy Dody?
Po tym, gdy internautka odkryła, że flakonik perfum od Dody przecieka, zdecydowała się otworzyć resztę paczek, w których się znalazł. Niestety 3 z 4 buteleczek okazały się nieszczelne, a na ich zawartości ubyło jeszcze przed otwarciem. Mimo to ekspertka postanowiła nie zniechęcać się i kontynuowała test. Jak oceniła sam zapach?
Doda mówiła, że jest to połączenie 2 perfum niszowych. To jest unisex, moim zdaniem bardzo mocno skręcający w męską stronę. Tutaj wyczuwam nuty cytrusowe, świeże, w połączeniu z piżmem i czymś owocowym. (…) Ten zapach jest bardzo ładny, tylko że nie spodoba się na pewno każdemu – podsumowała kobieta.
A co ze stosunkiem ceny do jakości? Tutaj ocena ekspertki była już o wiele bardziej surowa:
Jak na perfumy niszowe, to myślałam, że tutaj będzie coś lepszego, tym bardziej za tę cenę. Kosztują 287 złotych za 50 mililitrów. Czy to przystępna cena? Każdy niech oceni sam. Ja uważam, że za dobrej jakości perfumy, to jest okay cena. Tu jestem szczerze zawiedziona. Pozostawiają wiele do życzenia.