Katarzyna Dowbor doprowadziła małego chłopca do łez. Wybuchł płaczem, po tym co powiedziała
Katarzyna Dowbor w ramach programu “Nasz nowy dom” napatrzyła się już na niejeden ludzki dramat. W ostatnim odcinku show dosłownie doprowadziła swoją decyzją dziecko do płaczu. Mały chłopiec zareagował bardzo emocjonalnie.
Alan żyje bowiem tylko z mamą w mieszkaniu komunalnym w patologicznej okolicy. Nie ma łatwego życia.
Katarzyna Dowbor spotkała się z uczestnikami programu "Nasz nowy dom"
W ostatnim odcinku Katarzyna Dowbor spotkała się z Panią Żakliną i jej 11-letnim synem Alanem. Mieszkają w tymczasowym, dosyć zaniedbanym lokalu socjalnym, bo ich dotychczasowy dom spłonął. Obecnie pozostały po nim tylko ściany zewnętrzne. Muszą radzić sobie we dwoje, ponieważ ojciec chłopca zginął w wypadku.
Nic więc dziwnego, że uczestnicy programu bardzo potrzebowali wsparcia. Katarzyna Dowbor spotkała się z nimi w pozostałościach ich domu. Tam przekazała im decyzję, że ekipa programu wyremontuje, a w zasadzie zrekonstruuje ich dom.
Katarzyna Dowbor doprowadziła chłopca do płaczu
Pani Żaklina zareagowała na wieść o remoncie dosyć powściągliwie, bo po prostu szczerze się uśmiechnęła, jej syn wylał z siebie wszystkie, gromadzące się w nim emocje. Momentalnie się rozpłakał. Znana ze swojej wrażliwości Katarzyna Dowbor bez namysłu go przytuliła. Zapewniając, że już wszystko będzie dobrze.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Będę miał gdzie mieszkać. Wrócę do swojego domu — mówił do kamer załzawiony chłopiec.
Na tym pomoc programu się zresztą nie skończyła. Programowa projektantka stworzyła także plan salonu kosmetycznego dla Pani Żakliny. Zatrudniono też informatyka, który pomógł jej w stworzeniu profesjonalnej i estetycznej strony internetowej. Chłopiec zaś dostał sprzęt do treningów, bo ćwiczy boks.
Katarzyna Dowbor zachwyciła fanów
W sieci już opublikowano fragment tego odcinka, na którym widać opisany wyżej, wzruszający moment. Kompletnie rozczulił on fanów, którzy w sekcji komentarzy zaczęli pisać, że to właśnie dlatego takim rodzinom należy pomagać.
- Dziękuję za to, że rodzina może płakać z radości. To wspaniały widok — pisze jedna z widzek.
- Wspaniale! Jak się cieszę, że będziecie mieli znowu swoje miejsce na ziemi! - zachwyca się inna oglądająca.
- To jest właśnie rodzina, która potrzebuje pomocy i zasługuje na to brawo za decyzję pani Kasiu — czytamy w kolejnym komentarzu.
Zobacz post: