Kajetan P. nie miał skrupułów, dopuścił się najgorszego. Wreszcie usłyszał wyrok
W 2016 roku Kajetan P. zamordował kobietę, która była lektorką języka włoskiego. Mężczyzna długo uciekał przed organami ścigania, jednak udało się go zatrzymać na Malcie. W styczniu 2021 roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kajetana P. na dożywocie, a 2 czerwca 2023 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał ten wyrok.
Kajetan P. został także uznany za winnego zaatakowania policjanta, który był jego konwojentem w locie z Malty do Polski.
Kajetan P. skazany przez sąd na dożywocie
Opinie biegłych wykazały, że w chwili popełniania obu tych czynów mężczyzna miał ograniczoną poczytalność i ma on odbywać karę w systemie terapeutycznym. Ponadto ma także zapłacić 75 tys. złotych zadośćuczynienia rodzicom zamordowanej przez niego kobiety.
Prokuratura i obrońcy Kajetana P. złożyli apelację od tego wyroku. Mecenas Piotr Dałkowski, który bronił mężczyznę, domagał się, by stwierdzono, że był on niepoczytalny w trakcie popełniania zbrodni, natomiast prokuratura chciała, aby uznano go za poczytalnego w tym czasie.
Kajetan P. dopuścił się makabrycznej zbrodni
Rozprawy związane z Kajetanem P. nie były jawne. Mowy końcowe zostały wygłoszone bez udziału mediów. Proces dotyczył zabójstwa, którego mężczyzna dopuścił się na warszawskiej Woli wobec swojej nauczycielki języka włoskiego.
Katarzyna J. została kilkukrotnie dźgnięta nożem w szyję. Pozostałe okoliczności zbrodni również są wstrząsające. Kajetan P. rozczłonkował jej ciało i zawiózł taksówką do swojego mieszkania, które następnie podpalił, aby zatrzeć ślady. Zwłoki kobiety odkryli strażacy.
Kajetan P. uciekł przed policją za granicę
Od 6 lutego 2016 roku mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez prokuraturę. Zatrzymano go po 11 dniach za granicą. Podczas przesłuchania nie wyraził skruchy, a lektorka miała być przypadkową ofiarą.
Kajetan P. przyznał, że zabił człowieka "w ramach pracy nad sobą i walki ze słabościami". Te okoliczności są wręcz makabryczne i największą zadumę budzi fakt, że na miejscu kobiety mógł być każdy z nas.
Źródło: wiadomosci.wp.pl