Gwiazdor “Klanu” przeszedł operację tętniaka. Tuż po od razu zwrócił się do córki

Jakub Tolak zdobył popularność dzięki serialowi "Klan"

Jakub Tolak szerszej publiczności dał się poznać z roli syna Moniki Ross w serialu “Klan”. Jednak jakiś czas temu zdecydował się porzucić karierę aktorską, żeby podróżować kamperem. W jego mediach społecznościowych można było znaleźć relacje z licznych wypraw, w których towarzyszyła mu ukochana.

Niestety, Jakub Tolak i jego żona Zofia Samsel w pewnym momencie musieli zrezygnować z dalszych podróży i osiąść w Warszawie z powodu pogarszającego się stanu zdrowia aktora.

Gwiazdor "Klanu" podupadł na zdrowiu. Konieczna była operacja

Jakub Tolak o swojej wadzie serca dowiedział się niemal 20 lat temu. Do niedawana choroba nie dawała jednak żadnych objawów. Jak się okazuje, dopiero kilka miesięcy temu aktor dowiedział się od lekarzy, że musi poddać się operacji, ponieważ zmiana się powiększyła.

Chociaż operacja, którą miał przejść aktor, była zaplanowana na maj, musiała zostać przełożona z racji na infekcję wirusową, której się nabawił.

Czy my ostatnio mówiliśmy coś o planowaniu? To już prawie odbyła się planowana operacja, ale infekcja wirusowa wybrała sobie Kubę i z planów nici. Cyk, trzeba się wyleczyć, żeby móc wyleczyć bardziej poważne sprawy. Żyćko decyduje, my się podporządkowujemy - pisała wówczas żona aktora w poście opublikowanym na Instagramie.

Tak Jakub Tolak zwrócił się do córki tuż po operacji

23 czerwca żona Jakuba Tolaka poinformowała na Instagramie, że aktor ma już za sobą operację tętniaka aorty. Tego dnia w Polsce obchodzony jest Dzień Ojca. Aktor nie mógł spędzić go ze swoją córką. Zwrócił się jednak do niej tuż po zabiegu.

Jestem tutaj u pana doktora w szpitalu. Jest bardzo miło i cię bardzo kocham, i tęsknię za tobą. Mam nadzieję, że już niedługo się zobaczymy - powiedział do swojej córki na opublikowanym przez żonę nagraniu.