Gruchnęły wieści o Pawle Wawrzeckim i jego chorej córce. Aktor żegna się z krajem
Paweł Wawrzecki do tej pory dzielił swoje życie pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi. Wszystko dlatego, że w kraju pozostaje jego córka, Ania, która wymaga stałej opieki, natomiast za oceanem pracuje małżonka aktora. W końcu artysta postanowił podjąć radykalną decyzję życiową. Wiadomo już, na jakie rozwiązanie wydaje się mu odpowiednie.
Paweł Wawrzecki na nowo ułożył sobie życie u boku drugiej żony
Paweł Wawrzecki w 2009 roku ponownie wyszedł za mąż. Wydarzyło się to 7 lat po śmierci jego pierwszej małżonki. Po jej stracie aktor obawiał się, że już nigdy nie ułoży sobie życia, jednak los okazał się dla niego łaskawy. W 2002 roku, po odejściu Barbary Winiarskiej, na Wawrzeckiego spadła cała odpowiedzialność za opiekę nad córką Anią, która wymaga stałej pomocy i wsparcia.
Aktor ze względu na potrzeby córki przemieszczał się między Polską a Stanami Zjednoczonymi, gdzie poznał, a potem odwiedzał swoją drugą żonę. Została nią majętna lekarka.
Paweł Wawrzecki przez kilkanaście lat krążył między Polską a Chicago
Paweł Wawrzecki podczas tournée po Stanach Zjednoczonych, poznał majętną lekarkę, Izabelę Roman, która zaakceptowała fakt, że aktor nie może się do niej przeprowadzić, ze względu na chorobę córki.
Kobieta zgodziła się na układ, że jej ukochany będzie krążył między Chicago a Polską, aby móc być z obiema najważniejszymi kobietami swojego życia. Podczas jego wyjazdów za granicę, córeczką zajmowali się jego bliscy.
"Ania jest bardzo samodzielna. Sama obsługuje komputer i czyta. Fantastyczne jest w niej to, że ma w sobie ogromną witalność i siłę przebicia. W naturalny sposób uczestniczy w moim życiu. Jak tylko wiem, że będę miał wolne, lecę do USA. Mam tam żonę, psy, prowadzę normalne życie. Jeśli tylko czas nam na to pozwala, jedziemy w góry, gdzie zimą jeździmy na nartach albo nad ocean, gdzie ładujemy akumulatory". - opowiadał aktor w rozmowie z "Życiem na gorąco":
Teraz aktor podjął najważniejszą życiową decyzję. Po 16 latach funkcjonowania w taki sposób dojrzał do decyzji, gdzie ma się osiedlić na stałe. Wiadomo też, jakie będą losy jego córeczki.
ZOBACZ TEŻ: Nie żyje legenda kina! Fani kultowych filmów w żałobie, to potężna strata
Paweł Wawrzecki podjął życiową decyzję
Paweł Wawrzecki postanowił, że po latach życia na walizkach, w końcu osiedli się na stałe w Stanach Zjednoczonych, gdzie jego ukochana posiada kilka posiadłości. Co więcej, zabierze ze sobą córkę, która już zdążyła zapoznać się z warunkami, w których będzie funkcjonować. Chicago zdecydowanie przypadło jej do gustu.
"Rodzina taka jak nasza wymaga wiele kompromisów, ale jak jest dobra wola ze wszystkich stron i uczucie, to można znaleźć najlepsze wyjście dla wszystkich. Swoją przyszłość wiążę ze Stanami. Chciałbym, żeby moja córka była z nami. Jesteśmy ze sobą bardzo zżyci. Ma tylko mnie... Kiedy ja przebywałem u żony, ona pozostawała pod opieką oddanych opiekunów. Była już w Chicago i wyniosła z tego pobytu miłe wrażenia". - przekazał aktor w rozmowie z "Dobrym Tygodniem"