Gruchnęła informacja o pogarszającym się stanie Kingi Rusin. Co dalej z biznesem i karierą gwiazdy TVN?
Kinga Rusin to gwiazda polskiego show-biznesu, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Przed laty wizytówka TVN-u, obecnie prawdziwa bizneswoman dalej pozostaje aktywna w social mediach. To właśnie za ich pośrednictwem dalej utrzymuje swój nieskazitelny, medialny wizerunek. Niestety, ostatnie doniesienia mogą go zmienić.
Co słychać u Kingi Rusin?
Jeszcze kilka lat temu Kinga Rusin była jedną z największych gwiazd TVN-u. Decydując się na odejście z telewizji, postanowiła żyć pełnią życia. Założyła nawet własną firmę kosmetyczną, która cieszy się coraz większym uznaniem. Oddała się również życiu związkowemu.
Dotychczas aktywna w social mediach celebrytka, nieoczekiwanie zniknęła. Coraz częściej widywano ją bez jej partnera, a ostania sytuacja zdaje się całkowicie ją dobić.
Pogarszający się stan Kingi Rusin
Fani mogli przekonać się o pogarszającym się stanie Kingi Rusin, za pośrednictwem zdjęć, które wyciekły do sieci. Skomplikowana operacja kolana, którą przeszła dziennikarka oraz poruszanie się założoną ortezą naprawdę trudno ukryć.
W życiu Kingi Rusin okres sielanki zdaje się również odejść w zapomnienie. Jej wierni fani zauważają u niej coraz więcej siwych włosów, wskazują na zmieniony wygląd twarzy (z rumianej i jędrnej, na bardziej obwisłą), przez co są coraz to bardziej zaniepokojeni o jej ogólny stan zdrowia.
ZOBACZ TAKŻE: Kinga Rusin w mocnych słowach o TVP i władzy. Jej wypowiedź poparło wiele kobiet
Kinga Rusin dementuje plotki
Niedawno Kinga Rusin po raz kolejny udowodniła, jak wielka siła drzemie w social mediach. Wrzucając na swój profil na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje w pełnym makijażu, w szykownej kreacji, ze zniewalającym uśmiechem, udowodniła wszystkim niedowiarkom, że mimo 52 lat na karku, wciąż czuje się świetnie.
Wymowny opis nie pozostawia złudzeń – Kinga Rusin powoli wraca do formy!
Ba, energia tak mnie rozpierała, że udało mi się przez chwilę „potańczyć”. Co to za życie bez tańca?” - podaje Kinga Rusin na Instagramie.
Źródło: Pomponik.pl