Faworyt widzów odpadł z "The Voice Kids"! Po przesłuchaniach wróżyli mu zwycięstwo
Rywalizacja w 7. edycji “The Voice Kids” nabiera tempa. W najnowszym odcinku odbył się etap muzycznych bitew, które zakończyli młodzi uczestnicy z drużyny Tomsona i Barona. Sofia, Staś i Wiktoria stanęli w szranki do utworu “Falling” Harry'ego Stylesa. Na scenie już dawno nie było takich emocji, jednak do etapu Sing Off'ów mogła dostać się tylko jedna osoba. Widzowie przed telewizorami liczyli, że padnie na ich faworytów, jednak decyzja Barona i Tomsona okazała się niespodziewana.
"The Voice Kids": przebieg odcinka
6 kwietnia w sobotę tysiące widzów zasiadło przed telewizorami, by śledzić przebieg kolejnego odcinka “The Voice Kids” na TVP2. W drużynach Cleo, Nataszy Urbańskiej oraz Tomsona i Barona jeszcze do niedawna znajdowało się po 18 młodych wokalistów, którzy zostali podzieleni na sześć tercetów, w których walczyli o wejście do kolejnego etapu programu. Uczestnicy zmierzyli się w emocjonujących muzycznych bitwach, które sprawiły, że publiczność nie raz wstrzymała oddech z wrażenia.
Po bitwach w drużynie Tomsona i Barona nadszedł czas na sing-off, do którego przeszli Adam Waśko, Marta Mąka, Olek Kogut, Milena Gajek, Nikodem Pajączek i Wiktoria Szeflińska. Walka na scenie nie była jednak taka oczywista. Najwięcej wątpliwości wywołał wybór do kolejnego etapu Wiktorii. Dlaczego? Wcześniej dziewczyna musiała zmierzyć się z Sofią Jelonkiewicz i Stasiem Komorkiem. Okazało się, że chłopiec był ulubieńcem fanów od pierwszego momentu, gdy tylko pojawił się w programie na przesłuchaniach w ciemno. Co tak właściwie stało się na scenie “The Voice Kids”?
The Voice Kids: 4 lata temu nikt się nie odwrócił. A teraz? Cleo zalała się łzami "The Voice Kids": Natasza oszalała na punkcie uczestniczki! 10-latka wywinęła jej numer"The Voice Kids": Niespodziewany wynik w drużynie Tomsona i Barona
Do ostatniej bitwy z drużyny Tomsona i Barona stanęli Sofia Jelonkiewicz, Staś Komorek i Wiktoria Szeflińska, wykonując piosenkę “Falling” Harry'ego Stylesa. Cała trójka ciężko pracowała, by wystąpić dziś na scenie “The Voice Kids”. Ogrom pracy nad swoim wokalem wykonała m.in. Sofia, którą jej mentorzy gorąco za to pochwalili. Wiele pozytywnych słów na swój temat usłyszał również Staś, który zgłosił się do programu, będąc w trakcie mutacji. Fakt, że jego głos się zmienia, wcale nie ułatwił mu rywalizacji na scenie, a mimo to widzowie pokochali go już od momentu przesłuchań w ciemno. Chłopak podbił ich serca wyjątkowo czystą i mocną barwą głosu.
Mimo wszystko najwięcej komplementów na swój temat usłyszała Wiktoria. Podczas oceny wszystkich wokalistów Cleo przyznała nawet, że żałuje, że nie odwróciła dla niej fotela w trakcie przesłuchań w ciemno.
Wow, dziewczyno, z Tobą bym poszła dalej – zachwycała się.
Ostatecznie to właśnie na Wiktorię padł wybór Tomsona i Barona. Jak ich decyzję skomentowali widzowie, których ewidentnym faworytem był Staś? W komentarzach rozpętała się ogromna burza.
ZOBACZ TEŻ: Urbańska nagle wstała i zaczęła narzekać na zasady “The Voice Kids”
"The Voice Kids": Widzowie nie kryją rozczarowania po tym, jak odpadł ich faworyt
Ponieważ finał 7. edycji “The Voice Kids” zbliża się wielkimi krokami, każdy kolejny odcinek wywołuje wśród widzów mnóstwo emocji. Fakt, że Staś Komorek nie dostał się do kolejnego etapu programu, sprawił, że publiczność nie kryła rozczarowania. Chłopak już od dawna był faworytem fanów “The Voice Kids”, którzy wiązali z nim ogromne nadzieje. Część osób twierdziła z przekonaniem, że chłopak zajdzie aż do finału. Tymczasem podczas emisji dzisiejszego odcinka okazało się, że to Wiktoria będzie miała okazję powalczyć o zwycięstwo.
Ta trójka doskonale wie, co robi na scenie. Prawdziwi profesjonaliści to właśnie Sofia, Staś i Wiktoria. Niestety do następnego etapu może przejść tylko jedna osoba z tej trójki. W Sing Offach zobaczymy Wiktorię, życzymy jej powodzenia – poinformowali przedstawiciele “The Voice Kids” w poście na Facebooku.
Nie trzeba było długo czekać, jak pod postem posypią się zawiedzione komentarze internautów. Mimo że Staś odpadł, publiczność dalej stoi za nim murem.
- I co? Stach miał wygrać program.
- Cóż dziwne, że Staś nie będzie w sing-offach. Jego wykonanie Anyone z przesłuchań to było mistrzostwo. Mam nadzieję, że zobaczymy go na przykład w “Szansie na sukces”, bo na Eurowizję junior jest idealny.
- Zawiodłam się na chłopakach. Staś miał wyjątkowy głos, magiczny, powinien przejść dalej…
- Staś był moim faworytem do wygrania całego programu.
- Staś powinien iść dalej – czytamy.