Dramatyczne, co poróżniło Woźniaka z żoną. To działo sie za zamkniętymi drzwiami
Wiadomość o śmierci Tadeusza Woźniaka gruchnęła nagle 8 lipca. Fani są zdruzgotani, ponieważ nic nie zapowiadało odejścia genialnego muzyka, kompozytora i wokalisty. On jednak na zawsze zapisze się w pamięci Polaków. Nie tylko za pośrednictwem swoich utworów, ale również informacji dot. jego barwnego życia osobistego. Jak wyglądały kulisy pierwszego małżeństwa artysty? Woźniaka i jego żonę Zytę poróżniła jedna, znacząca kwestia.
Tadeusz Woźniak odszedł niespodziewanie
Polacy utożsamiają wielkiego artystę przede wszystkim z takimi utworami jak “Zegarmistrz światła”, “Zapach pomarańczy” czy “Hej Hanno”. Bezwzględną sympatię rodaków Woźniak zaskarbił sobie komponując piosenką z serialu “Plebania”, która jest doskonale rozpoznawana przez pokolenia. Wiadomość o śmierci gwiazdora wprawiła w żałobę tysiące osób. Informację o jego odejściu przekazała jako pierwsza Polska Fundacja Muzyczna za pośrednictwem Facebooka:
Dzisiaj nadeszła do nas wielce smutna wiadomość — odszedł nasz “Zegarmistrz Światła” — Tadeusz Woźniak. Jakim był muzykiem i wykonawcą — nie musimy przypominać wielbicielom jego twórczości. Jak dobrym był człowiekiem — wie każdy, kto miał okazję go znać. Tadeusz był też Przyjacielem Polskiej Fundacji Muzycznej. On sam wsparcia nigdy nie potrzebował, ale na Jego wsparcie zawsze mogliśmy w Fundacji liczyć – mogliśmy przeczytać.
Artysta zmarł w wieku 77 lat. Pewne jest jednak, że jego talent zostanie zapamiętany na długo. Tadeusz Woźniak podbił polską scenę muzyczną, a szczegóły jego życia prywatnego wzbudzały zainteresowanie tysięcy fanów. Kim była jego pierwsza żona? Związek z kobietą rozpadł się w przykrych okolicznościach.
Co wiadomo o pierwszym małżeństwie Tadeusza Woźniaka?
Artysta poznał swoją pierwszą żonę Zytę, gdy miał zaledwie 20 lat, w 1967 roku. Para stanęła na ślubnym kobiercu 12 miesięcy później. Ich oboje połączyło silne uczucie od pierwszego wejrzenia. Choć byli młodzi i całe życie mieli jeszcze przed sobą, nie wyobrażali sobie spędzić go oddzielnie, dlatego szybko postanowili sformalizować swoją relację. Niedługo potem doczekali się dwójki dzieci. W tym samym roku, w którym wzięli ślub, na świecie pojawił się Piotr, a w 1974 roku urodził się Mateusz . Rodzinna sielanka potrwała do końca lat 80…
Na temat pierwszego małżeństwa Woźniaka nie wiadomo zbyt wiele. Jak donosi “Viva”, para uwielbiała spędzać razem czas. Artysta często grał i śpiewał swojej ukochanej piosenki na gitarze, a ta słuchała go, urzeczona. Niestety tych dwoje poróżniła pewna fundamentalna kwestia. To właśnie przez to ich małżeństwo zaczęło się psuć, aż w końcu całkiem się rozpadło.
ZOBACZ TEŻ: Magda Stępień znowu w obliczu tragedii. Diagnoza nie pozostawia złudzeń
Smutne, co poróżniło Woźniaka i jego żonę
Tadeusz Woźniak rozwijał karierę w latach 70. To właśnie wtedy dostawał coraz więcej ofert biznesowych, chodził do teatrów i komponował kolejne utwory, które przynosiły mu coraz większą rozpoznawalność. Jego intensywny tryb życia zupełnie różnił się od tego, który prowadziła jego ukochana. Kobieta była nauczycielką, więc pochodziła z zupełnie innego świata. Ten fakt na początku nie przeszkadzał parze, jednak z czasem stawał się coraz większą przeszkodą.
Zyta była nauczycielką, ja wędrowałem po teatrach. Ona nie uczestniczyła w moim życiu zawodowym, ja w jej. Czasem to dobrze robi związkowi, nam nie zrobiło – tłumaczył artysta w rozmowie z “Gazetą Wyborczą”.
Ostatecznie ich relacja nie przetrwała próby czasu, jednak Woźniak odnalazł szczęście u boku innej kobiety. Jego kolejną żoną była Jolanta Majchrzak-Woźniak, z którą od 1989 roku zaczęła łączyć go praca przy wspólnych projektach. Z biegiem lat para doczekała się syna Filipa.
