Danuta Martyniuk właśnie pokazała się w odważnej stylizacji! Wygląda o wiele lat młodziej. Co za widok
Danuta Martyniuk po raz kolejny pochwaliła się swoją nową figurą i udowodniła, że zna się na panujących trendach. Podczas trwającej trasy koncertowej swojego męża gwiazda zaskoczyła odważną kreacją.
Danuta Martyniuk towarzyszy mężowi podczas trasy koncertowej
Danuta Martyniuk już od dłuższego czasu udowadnia nam, że może pochwalić się naprawdę temperamentnym charakterem i równie odważnym stylem. Od czasu swojej wielkiej metamorfozy, podczas której żona Zenka Martyniuka straciła całkiem sporo kilogramów, gwiazda zaskakuje nas swoimi kolejnymi kreacjami.
Teraz ukochana muzyka wyruszyła razem z nim w amerykańską trasę koncertową, podczas której wspiera męża i jednocześnie chwali się swoimi kolejnymi młodzieżowymi stylizacjami.
Danuta Martyniuk zaskoczyła swoją najnowszą stylizacją
Od pewnego momentu żona Zenka Martyniuka nieustannie zaskakuje nas swoimi kolejnymi kreacjami. Gwiazda odrzuciła na bok dotychczasowe luźniejsze stylizacje i coraz częściej sięga po bardziej dopasowane i krótsze modele.
Mogliśmy to zaobserwować między innymi na gali Osobowości i Sukcesy Roku 2023, podczas której Danuta Martyniuk pokazała się w niezwykle odważnej i odsłaniającej ciało sukience. Jej czarna kreacja z odkrytym ramieniem sięgała do połowy uda i świetnie pasowała do wysokich czarnych szpilek i torebki w tym samym kolorze. Teraz po raz kolejny zaskoczyła swoją kreacją.
Danuta Martyniuk zaprezentowała nową odważną kreację
Danuta Martyniuk towarzyszy Zenkowi podczas jego trasy koncertowej w USA organizowanej w ramach Festiwalu Disco Polo. Gwiazda pojechała razem z ukochanym do New Jersey, gdzie zapozowała na grupowej fotografii ze wszystkimi współpracownikami muzyka.
Właśnie tam możemy zauważyć, że ukochana piosenkarza może pochwalić się nową odmładzającą fryzurą w jaśniejszym odcieniu. Uwagę zwraca również jej stylizacja. Do szarego sweterka we wzory gwiazda dobrała krótką dopasowaną skórzaną spódniczkę oraz wysokie czarne kozaki.
