Dagmara ostatecznie odcina się od Edzi. ”Męczy się”
Ostatnie występy Dagmary Kaźmierskiej w “Tańcu z Gwiazdami” nie cieszyły się popularnością wśród części widzów. Wśród osób, które postanowiły skrytykować jej taniec, znalazła się jej była przyjaciółka z czasów “królowych życia”, Edyta Nowak. W najnowszym wywiadzie celebrytka szczerze powiedziała, co sądzi o przytykach byłej koleżanki. Posłała w jej kierunku mocne słowa.
Kiedyś były przyjaciółkami. Co poróżniło Dagmarę Kaźmierską i Edytę Nowak?
Dagmara Kaźmierska i Edyta Nowak pokazały kulisy swojej przyjaźni na łamach programu “Królowe życia”. Dziś, wspominając stare odcinki show, aż trudno uwierzyć, że jak dziś wyglądają relacje byłych przyjaciółek. Sytuacja między paniami była napięta już od dłuższego czasu, jednak dopiero w ubiegłym roku Kaźmierska opowiedziała o tym, co tak naprawdę poróżniło ją z Edzią. Choć nie raz sprzeczały się ze sobą nawet na łamach show, na tej kłótni zakończyła się ich znajomość.
Dagmara Kaźmierska regularnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie utrzymuje ze swoimi fanami bardzo bliski kontakt. Nie dziwi więc fakt, że to właśnie na TikToku “Królowa życia” zdecydowała się opowiedzieć o mrocznych szczegółach swojej relacji z Edzią. Celebrytka przyznała, że była przyjaciółka traktowała ją okrutnie. Opowiedziała widzom o przykładowej sytuacji, która szczególnie zapadła jej w pamięć. Według jej relacji Edzia miała nieustannie jej dogryzać i krytykować jej wygląd:
Cały czas mi dopie****, cały czas. Niby to była moja przyjaciółka, ale cały czas mi głaskała, i cały czas mi próbowała doj**** – mówiła zburzona Kaźmierska.
Edzia dopiekła Dagmarze Kaźmierskiej. Negatywnie oceniła występy byłej przyjaciółki w "Tańcu z Gwiazdami"
Odkąd Dagmara Kaźmierska zaczęła występować w “Tańcu z Gwiazdami”, stała się obiektem drwin oraz krytycznych komentarzy sporej części internautów. Obok wielu uwag anonimowych osób byłaby w stanie przejść obojętnie, jednak fakt, że jej była przyjaciółka, Edyta Nowak, również postanowiła jej dogryźć, zasmucił celebrytkę. Do tej pory Kaźmierska nie komentowała uszczypliwych uwag swojej byłej przyjaciółki. Jednak po tym, co napisała ona po ostatnim odcinku, nie mogła dłużej milczeć.
Dagmara, puknij się w głowę i odejdź z honorem. Twoimi umiejętnościami krzywdzisz ludzi jak zawsze – skomentowała Edzia w mediach społecznościowych.
Fani zareagowali bardzo emocjonalnie na kolejny przytyk Edzi w kierunku Dagmary. Na jej profilu na Instagramie pojawiło się pełno komentarzy, w których internauci skrytykowali jej postawę. A co na ten temat powiedziała Kaźmierska? “Królowa życia” nie miała żadnych skrupułów, zwróciła się do byłej przyjaciółki w ostrych słowach.
ZOBACZ TEŻ: Widzowie TzG są wściekli. Kaźmierska traci w ich oczach: “Brak szacunku”
Dagmara Kaźmierska szczerze powiedziała, co myśli o zachowaniu Edzi
Tuż po emisji ostatniego odcinka “Tańca z Gwiazdami” dziennikarka z portalu “Jastrząb Post” postanowiła zapytać Dagmarę Kaźmierską, co sądzi ona o zachowaniu Edzi w sieci. “Królowa życia” nie ukrywała, że jest zawiedziona jej postawą.
No szkoda mi Edzi w tym przypadku, bo się męczy byłą przyjaciółką, męczy się jej sukcesami, bo już samo to, że jestem w tym programie, jest ogromnym sukcesem. Nie trać energii Edzia, nie trać czasu, bo już błyszczeć nie będziesz – powiedziała.
Po tym, gdy dziennikarka zasugerowała, że może Kaźmierska powinna zaprosić Edytę Nowak, by zakopać topór wojenny, celebrytka jeszcze bardziej otworzyła się na temat ich relacji.
Ale ja kilkukrotnie wyrażałam jakąś tam dalszą miłość i sympatię do Edzi, nie pochyliła się nad tym. Wręcz przeciwnie, cały czas mnie podgryza. Robi to, co robią tacy kryci hejterzy, brzydko robi, więc cały czas pogłębia się ta przepaść i ja sobie tak teraz pomyślałam, że już chyba nie chcę walczyć o tę przyjaźń – stwierdziła.
Kaźmierska wyznała również, że zachowanie Edzi zasmuciło ją. Na koniec postanowiła zwrócić się bezpośrednio do byłej przyjaciółki:
Powiem wam tak szczerze: to, co pisze Edzia, takie jedno zdanie, chyba bardziej mnie dotyka i smuci, niż te tysiące komentarzy tych obcych mi ludzi (…) Chyba kogoś kiedyś bliskiego, komu ja naprawdę nie zrobiłam nic złego, tylko całe życie pomagałam, jak mogłam — bo Edzia bardzo dużo potrzebowała pomocy kiedyś w swoim życiu i zawsze ją miała ode mnie. To jest słabe Edzia. Nie wypowiadałam się o tym nigdzie publicznie, bo nie chciało mi się na ciebie energii tracić; teraz ci mówię Edzia — słabe to jest, co robisz. Nie wiem, czy jeszcze dasz radę zmądrzeć, aby bym ci życzyła tego całym sercem.
