"Chłopaki do wzięcia": tak kiedyś wyglądał Sebastian. Bez brody i długich włosów był inną osobą

"Jezus" z "Chłopaków do wzięcia" cieszy się ogromną sympatią fanów

Program “Chłopaki do wzięcia” już od wielu lat gości na ekranach naszych telewizorów. Podczas gdy jedni krytykują kontrowersyjne reality show, inni z zapartym tchem śledzą kolejne odcinki i trzymają kciuki za swoich ulubionych uczestników. Ideą programu jest obserwacja życia mieszkańców wsi i niewielkiej miejscowości, a także pomoc w odnalezieniu dla nich prawdziwej miłości.

W formacie nadawanym od 2012 roku pojawiło się wiele osób, które dzisiaj mogą cieszyć się statusem gwiazdy. Wśród nich warto wymienić między innymi Szczenę, Jarka Mergnera, czy Karinę Koch. W jednej z edycji widzowie formatu mieli okazję poznać bohatera, który niemal natychmiast skradł serca internautów. Kim jest Sebastian, występujący pod pseudonimem “Jezus”?

Kim jest "Jezus" z programu "Chłopaki do wzięcia"?

Jednym z bohaterów kultowego reality show jest Sebastian, który w programie występuje, jako "Jezus". Swój pseudonim zawdzięcza niecodziennemu wyglądowi, dzięki któremu ma przypominać właśnie tę postać. Uczestnik przedstawił się jako entuzjasta przyrody oraz zwolennik ekologicznego stylu życia i dbania o naszą planetę.

Jednak o wiele większe zainteresowanie wzbudził jego wygląd. Sebastian może pochwalić się niesamowicie długimi włosami i bujną brodą . Uwagę przykuwają również paznokcie, które zdaniem bohatera “Chłopaków do wzięcia” pomagają mu nawiązać kontakt z przyrodą.

ZOBACZ TEŻ: Jarek z “Chłopaków do wzięcia” nie może dogadać się z żoną. Czy to możliwe, że będą mieszkali osobno?

Niewiarygodne, jak "Jezus" z "Chłopaków do wzięcia" wyglądał kilka lat temu

Okazało się, że “Chłopaki do wzięcia” nie są telewizyjnym debiutem dla Sebastiana. Światło dzienne ujrzała informacja na temat innego występu popularnego uczestnika. W 2017 roku “Jezus” miał wziąć udział w popularnym formacie “Druga twarz”, który polegał na zmianie wizerunku bohaterów.

Mężczyzna pojawił się w drugim odcinku pierwszego sezonu show i wyglądał identycznie, jak podczas swojego występu w “Chłopakach do wzięcia”. Fani jednak nie kryją zdumienia na widok metamorfozy, jaką ich ulubieniec przeszedł w programie. Specjaliści nie tylko zadbali o jego brodę — znacznie ją ścieli, dzięki czemu Sebastian zaprezentował się z idealnie przyciętym zarostem, ale też zmienili jego fryzurę.

Internauci w komentarzach zgodnie twierdzą, że “Jezus” prezentował się zjawiskowo, a z takim wyglądem nie miałby najmniejszych kłopotów ze znalezieniem upragnionej drugiej połówki.