Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Borkowski kłóci się z powszechnie przyjętą nauką. Lekarze będą wściekli
Martyna Pałka
Martyna Pałka 02.07.2024 10:07

Borkowski kłóci się z powszechnie przyjętą nauką. Lekarze będą wściekli

Jacek Borkowski
fot. KAPIF

Jacek Borkowski zaskoczył wszystkich swoją najnowszą wypowiedzią. Popularny aktor nigdy nie pił alkoholu, a to wszystko z powodu bolesnych doświadczeń z okresu dzieciństwa. Teraz zdradził, jaka jest jego szokująca opinia na temat alkoholizmu.

Jacek Borkowski po raz kolejny zaskoczył fanów

Wierni fani serialu “Klan” doskonale kojarzą postać utalentowanego aktora, który od lat wciela się tam w postać doktora Rafalskiego. Pomimo sukcesywnej kariery zawodowej, to właśnie życie prywatne gwiazdora najbardziej szokuje internautów.

Jakiś czas temu w mediach było niesamowicie głośno na temat niespodziewanego zmian w życiu uczuciowym Jacka Borkowskiego, który stanął na ślubnym kobiercu po zaledwie kilku miesiącach znajomości. Od tej pory aktor i jego czwarta żona — Jolanta Popławska — nie widzą poza sobą świata i nie narzekają na problemy w relacji.

Teraz artysta po raz kolejny zaskoczył swoich fanów — tym razem jednak wypowiedzią, którą podzielił się podczas ostatniego wywiadu.

Natalia Janoszek jednak wystąpi w filmie. Premiera już niebawem Pisarek straciła palca. Najbardziej traumatyczny dzień w jej karierze skończył się w szpitalu

Jacek Borkowski nigdy nie pił alkoholu

Podczas najnowszego wywiadu gwiazdor “Klanu” poruszył temat alkoholu i swojego nastawienia do różnego rodzaju trunków. Okazało się, że w dorosłym życiu Jacek Borkowski nigdy nie sięgnął po alkohol. Wszystko z powodu tego, jak wyglądało kiedyś jego dzieciństwo.

Aktor przyznał, że jest jego ogromnym przeciwnikiem, a to dlatego, że wychowywał się w obecności ojczyma, który cierpiał na uzależnienie od tej substancji. Gwiazdor wyznał, że w pamięci wciąż ma obraz pijanego mężczyzny, który sprawia, że znacznie odpycha go od alkoholu.

Całe dzieciństwo przeżyłem w jego śmierdziących oparach i do dziś kojarzy mi się ono z jego obrzydliwym zapachem. Mój ojciec, a właściwie ojczym, pił na umór i nie pamiętam go trzeźwego. Na szczęście nie był agresywny, ale odór wódki towarzyszył mi na okrągło, od rana do wieczora. Nie cierpiałem tego fetoru - powiedział Jacek Borkowski w rozmowie z “Twoje Imperium”

ZOBACZ TEŻ: Szczena z "Chłopaków" przeszedł metamorfozę. Internauci nie dowierzają jak teraz wygląda!: 

Jacek Borkowski szczerze o alkoholiźmie

Dodatkowo aktor wypowiedział się również na temat samej choroby alkoholowej i uzależnienia od tej substancji. Jego słowa naprawdę mogą zszokować. Okazało się, że Jacek Borkowski nie uważa, aby taki stan rzeczy można było w ogóle uznać za chorobę! To szokujące, bo uczeni klasyfikują w ten sposób alkoholizm już od połowy ubiegłego wieku. Przez ostatnie dziesięciolecia pojawiło się wiele badań, które tylko tę tezę potwierdzały. Wydawać by się mogło, że to już jedynie twarde fakty, z którymi każdy dawno się oswoił i nie ma tu miejsca na polemikę, ale Borkowski uważa inaczej.

Nie zgadzam się z modnym obecnie stwierdzeniem, że alkoholizm jest chorobą. Przecież ci, co przechylają kieliszek za kieliszkiem, robią to w pełni świadomie i nikt absolutnie ich nie zmusza do picia. Ja przez czterdzieści lat paliłem mnóstwo papierosów i wydawałem masę pieniędzy na tytoń. Czy miałem przewlekłą chorobę tytoniową? Nie, chciałem odczuwać przyjemność z tak zwanego "dymka" - przyznał gwiazdor podczas tej samej rozmowy.

Jednocześnie wyznał, że bardzo neguje on fakt spożywania alkoholu w życiu codziennym. Jedynym odstępstwem są dla niego imprezy okoliczności, podczas których ludzie kosztują alkoholu. Sam jednak obiecał sobie, że nigdy po niego nie sięgnie i swoich słów dotrzymał.