Andrzej z Plutycz ma problemy zdrowotne? Wyciekły wieści
Andrzej z Plutycz jest jednym z najbardziej znanych bohaterów programu „Rolnicy. Podlasie”, który cieszy się sporą popularnością na antenie TTV. Fani formatu z chęcią obserwują, jak jego bohaterowie, doglądając swoich gospodarstw, ale także śledzą ich aktywność w mediach społecznościowych. ostatnio ich uwagę przykuł pewna wzmianka na profilu Andrzeja z Plutycz.
Andrzej z Plutycz nie wziął udziału w protestach rolników
W związku z niedawnymi strajkami rolników w sieci pojawiają się liczne dowodu poszczególnych rozpoznawalnych w mediach rolników na udział w strajku lub popieranie ich postulatów. Wśród takich celebrytów można wymienić między innymi Grzegorza Bardowskiego, który dał się poznać jako jeden z bohaterów programu „Rolnik szuka żony” czy znani z „Rolnicy. Podlasie” Agnieszka i Jarek z Bronowa.
Mimo tego, że Andrzej z Plutycz aktywnie działała w mediach społecznościowych, regularnie publikując kolejne filmiki na swoim youtubowym kanale, w strajku nie wziął udziału, co sprawiało, że wielu internautów zaczęło się zastanawiać, jakie są odczucia rolnika w związku z prezentowanymi przez strajkujących postulatami.
Gwiazdor "Rolnicy. Podlasie" opowiedział o wypadku Sąsiad Andrzeja z "Rolnicy. Podlasie" nie wytrzymał. Wyznał, co wyprawia się u nich na wsi. Wściekłość nim aż miotaAndrzej z Plutycz zmaga się z problemami zdrowotnymi?
Od pewnego czasu rolnicy intensywnie protestują na ulicach polskich miast. Wśród ich postulatów znajdują się między innymi: wycofanie się z Zielonego Ładu, wstrzymanie importu produktów rolnych z Ukrainy i utrzymanie hodowli zwierząt futerkowych na terenie kraju. Wśród protestujących ze świecą jednak szukać Andrzeja z Plutycz.
Jak się jednak okazuje, rolnik miał swoje powody. Jak wyszło na jaw, od pewnego czasu przebywa w sanatorium. Z tej okazji już wcześniej prezentował swoją metamorfozę, po którą udał się do salonu barbera. Jak się okazuje, pobyt w Szklarskiej Porębie uniemożliwił mu dołączenie do protestujących rolników. Rolnik odniósł się jednak do strajku za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Andrzej z Plutycz w sanatorium
Jak się okazało, nieobecność rolnika wynikała z problemów zdrowotnych. Andrzej z Plutycz zdradził bowiem za pośrednictwem mediów społecznościowych, że nie może przyłączyć się do protestu, ponieważ przebywa w sanatorium. Rolnik podkreślił jednak, że w pełni popiera wszelkie postulaty strajkujących, podobnie jak inni rolnicy, którzy przebywają z nim w ośrodku.
Chociaż nie uczestniczyliśmy w dzisiejszym strajku ogólnopolskim, wspieramy działania rolników. W pełni popieramy postulaty, o które wszyscy walczymy. Mówimy 3 razy STOP: Zielonemu Ładowi, importowi produktów rolnych z Ukrainy oraz ograniczeniu hodowli w Polsce. Pozdrowienia ze Szklarskiej Poręby! Od Andrzeja i innych Rolników z całej Polski przebywających aktualnie na turnusach rehabilitacyjnych.