Andrzej Duda porwał Agatę i tyle ich widzieli
Agata i Andrzej Dudowie są małżeństwem od trzech dekad. Niedawno świętowali kolejną rocznicę ślubu, co mogło wzbudzić wiele refleksji. Ich ceremonia ślubu nie należała do typowych, co zdradzili rodzice głowy państwa. Jak się okazuje, jeszcze przed stanięciem na ślubnym kobiercu para wybrała się w niezwykłą podróż. Aż do tego się posunęli?
Andrzej i Agata Dudowie są małżeństwem od trzech dekad
Para prezydencka poznała się, kiedy jeszcze była w szkole średniej . Choć na początku uczucie pomiędzy nimi nie zapłonęło, to była tylko kwestia czasu, kiedy tych dwoje zwróci się ku sobie. Okazało się, że to Agata Duda nie była początkowo przekonana do swojego adoratora . Po kilku wspólnych seansach filmowych i potańcówkach, w końcu zaiskrzyło.
Wyjątkowe uczucie, które ich połączyło, w końcu zostało przypieczętowane. W 1994 roku przyszła para prezydencka postanowiła się pobrać. Najpierw zdecydowali się na ślub cywilny, a w kolejnym roku stanęli przed ołtarzem .
Cenię Andrzeja za to, jakim jest człowiekiem, mężem i ojcem. Można by powiedzieć, że posiada komplet tych cech, które, według mnie, powinien mieć ojciec rodziny. Daje nam, mnie i córce, duże poczucie bezpieczeństwa, pamięta o wszystkich świętach i ważnych okazjach, pojawiając się czasem niespodziewanie w drzwiach z bukietem kwiatów. Jest w tym uroczy - mówiła o mężu Agata Duda.
Andrzej Duda nie miał typowego ślubu
Ich ceremonia ślubna nie należała do typowych. Więcej na ten temat opowiedzieli rodzice głowy państwa . Ta historia ukazała się na łamach książki “Rodzice prezydenta. Janina Milewska-Duda i Jan Tadeusz Duda w rozmowie z Mileną Kindziuk” .
Ich ślub był niezwykłym przeżyciem dla nas i wielkim wydarzeniem. Sakrament błogosławił w kościele Wizytek ksiądz Mieczysław Maliński, który wcześniej był spowiednikiem Andrzeja i Agaty. To on zasugerował, żeby Agatę do ołtarza prowadził jej ojciec, a ja miałam prowadzić Andrzeja. Tak też się stało. Dodatkowo w czasie mszy Agata i Andrzej sami przeczytali czytania mszalne. Oczywiście także “Pieśń nad pieśniami” - opowiadała Janina Milewska-Duda.
Pierwszą nietypową rzeczą, która wydarzyła się podczas ceremonii, było to, że to matka Andrzeja Dudy odprowadziła go do ołtarza . Dodatkowym czynnikiem wyróżniającym ślub przyszłej pary prezydenckiej było to, że oboje odczytali pierwsze i drugie czytanie podczas mszy. Musiało to być wyjątkowe przeżycie.
ZOBACZ TEŻ: Andrzej Duda zaliczył gigantyczną wpadkę i opublikował prywatną wiadomość. Mamy screena
Na to zdobył się Andrzej Duda, zabiegając o małżonkę!
Okazuje się, że aby być prezydentem Polski, wcale nie trzeba być ciągle poważnym i powściągliwym . Andrzej Duda udowodnił to jeszcze w młodości. Wówczas przyszła głowa państwa, rozpoczynając związek z Agatą Kornhauser , postanowiła dopuścić się niezwykle szalonego kroku . Para postanowiła wybrać się na wycieczkę po Europie, a w tym celu skorzystali z nietypowego środka transportu.
To była spontaniczna podróż, praktycznie bez pieniędzy. Codziennie jedliśmy chleb z nutellą - opowiadał Andrzej Duda o wyjeździe poza granice Polski.
Przyszły prezydent postanowił wyjechać z Agatą Dudą, korzystając z autostopu . W ten sposób mogli w oszczędny sposób zwiedzić jak najwięcej. Jak widać, dieta również była budżetowa . Nic dziwnego, że po takiej przygodzie ich relacja stała się tak głęboka.