Zosia Zborowska zdradziła, co zrobiła z ciałem Wiesi. Niewielu się na to decyduje
Ostatnie dni Zofii Zborowskiej nie należały do łatwych. Aktorka pożegnała swojego ukochanego pieska. Wiesia odeszła po chorobie, a w mediach społecznościowych jej właścicieli pojawiły się poruszające wpisy. Dowiedzieliśmy się, co stało się z ciałem czworonoga. Nie każdy podejmuje taką decyzję.
Zofia Zborowska przeżyła smutne chwile
W ostatnich dniach w mediach społecznościowych Zofii Zborowskiej pojawił się poruszający wpis. Aktorka doświadczyła dużej straty, na którą nikt nigdy nie jest przygotowany . Pożegnała swojego ukochanego pupila , Wiesię. Piesek towarzyszył jej przez ostatnią dekadę. Kobieta postanowiła uzewnętrznić się i pokazać swoim obserwatorom, jak ważna była dla niej relacja z czworonogiem .
Wiesiutku….moja kochana Psia Córeczko..
Nie umiem znaleźć słów, które opiszą w jak ogromnym cierpieniu pogrążyło się dzisiaj moje serce… Byłaś najwspanialszym pieskiem na świecie. Mądrość, dobroć i miłość jaka od Ciebie biła szokowała wszystkich, którzy Cię znali. Byłaś absolutnie wyjątkowa. Nie wiem ile dokładnie lat przeżyłaś…13?14? Ale to były wspaniałe lata przepełnione ogromem radości, zabawy i miłości - napisała Zofia Zborowska na Instagramie.
Poruszający wpis opatrzyła zdjęciami w towarzystwie pieska. Jednoznacznie wskazują one na to, jak ważna była dla aktorki relacja z Wiesią .
Andrzej Wrona również pożegnał pupilkę
Zofia Zborowska prywatnie jest żoną siatkarza Andrzeja Wrony. Mężczyzna, o czym świadczą zdjęcia umieszczone w mediach społecznościowych , również był blisko z pupilką. Na jego profilu także pojawił się poruszający serce wpis, w którym postanowił się pożegnać z czworonogiem. Do opisu załączył filmik, na którym widać, że Wiesia towarzyszyła małżeństwu w wielu ważnych chwilach . Mowa o wspólnych wyjazdach, sesjach zdjęciowych czy imprezach.
Wiesiutku… Psia Miłości mojego życia…
Na tej chmurce na której teraz siedzisz masz najwygodniejsze posłanko świata, bo złożone z olbrzymich kawałków naszych serc, które poleciały tam wczoraj razem z Tobą… Dziękuję, że te 6 lat temu też mnie pokochałaś, bo wiem, że miałaś decydujące zdanie przy podejmowaniu tej decyzji przez Zosię. Myślę sobie, że walczyłaś z chorobami rok dłużej, żeby przywitać w naszej Rodzince Jasminkę i Krysię, a teraz kiedy już mieliśmy komplet mogłaś spokojnie odejść… Tylko bez Ciebie tego kompletu już nie będzie - czytamy.
ZOBACZ TEŻ: Nie chce się wierzyć, co działo się na pogrzebie męża Pauliny z Top Model
To Zofia Zborowska zrobiła z ciałem Wiesi
Aktorka spędziła ostatnie dni na żałobie i podejmowaniu ważnych decyzji związanych ze śmiercią Wiesi. Właściciel czworonoga ma do wyboru kilka ścieżek w kwestii tego, co stanie się z ciałem psa lub kota po odejściu . Najtańszą opcją jest utylizacja zwłok poprzez potraktowanie ich jako odpad medyczny. Inni decydują się na zbiorową kremację — wówczas ciało pupila jest spalane wraz z innymi zwierzakami .
Istnieje również opcja kremacji indywidualnej zwłok psa lub kota. Wybierając tę opcję, można umieścić prochy pupila w specjalnej urnie i trzymać w swoim domu . To na ten ostatni wariant zdecydowała się Zofia Zborowska .
Informacja może nietypowa, ale jak przychodzi co do czego, to warto wiedzieć. Wiesia została skremowana i ta figurka śpiącego pieska, to jest urna z jej prochami. Nie sądziłam, że tak "straszny" przedmiot może być w tym samym momencie tak piękny - napisała na InstaStory i pokazała, jak wygląda urna z prochami Wiesi.