Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Żona Emiliana Kamińskiego już tak nie wygląda. Zdjęcie Sieńczyłło odbiera mowę
Julia Bogucka
Julia Bogucka 11.09.2024 10:18

Żona Emiliana Kamińskiego już tak nie wygląda. Zdjęcie Sieńczyłło odbiera mowę

Justyna Sieńczyłło
Fot. AKPA

Ostatnie lata Justyna Sieńczyłło spędziła na walce o dobro Teatru Kamienica, wielkiego marzenia zmarłego Emiliana Kamińskiego. Stresujące sytuacje, o których mówiła w wywiadach, mogły odcisnąć duże piętno na jej zdrowiu. Niedawno w placówce odbyła się kolejna premiera spektaklu, w której wzięła udział dyrektorka. Tak teraz wygląda.

Justyna Sieńczyłło niecałe dwa lata temu pożegnała męża

Niedługo miną dwa lata od śmierci Emiliana Kamińskiego, słynnego aktora filmowego, teatralnego i dubbingowego. Dla fanów znanych animacji jego głos już na zawsze będzie się kojarzył z krabem Sebastianem czy guźcem Pumbą. Występował również w takich produkcjach jak “M jak miłość”, “U Pana Boga w ogródku” czy “Młody Piłsudski”. Zmarł 26 grudnia 2022 roku po długich latach chorowania na raka płuc.

KAPIF_oryginal_K1040937F.jpg
Fot. KAPiF

Emilian Kamiński zawsze mógł liczyć na wsparcie swojej żony Justyny Sieńczyłło. Aktorka współtworzyła i prowadzi do dziś Teatr Kamienica, który przez lata był wielkim marzeniem jej męża. Również w trakcie zmagań z poważną chorobą nie odstąpiła go na krok i była przy nim do samego końca.

Mój mąż zawsze cieszył się życiem, ale w chorobie jeszcze bardziej widziałam to w jego oczach, po prostu chłonął świat. Z nim ciągle było intensywnie, dni były maksymalnie wypełnione, a w ostatnich miesiącach wyciskaliśmy każdy moment. Co dla wielu osób może być zaskakujące, wyreżyserował swoje odejście - opisywała w książce ”Reżyser marzeń".

Grażyna Kulczyk na długo zniknęła. Teraz miliarderka wraca odmieniona. Tak imprezowała z córką W środku nocy przekazano druzgocącą wiadomość. Hanna Lis w żałobie

Justyna Sieńczyłło walczy o teatr zmarłego męża

Teatr Kamienica powstał w 2009 roku i był wielkim marzeniem Emiliana Kamińskiego. Wkrótce później pojawiły się jednak pierwsze problemy związane z jego funkcjonowaniem. Placówka angażuje się w wiele akcji prospołecznych, między innymi każdego roku organizuje Wigilię dla osób w kryzysie bezdomności. Pierwsze kłopoty rozpoczęły się w 2015 roku, kiedy część budynku, w którym znajduje się Teatr, została wykupiona.

Nowemu właścicielowi nie podobała się działalność placówki. Odkąd odkupił kamienicę, robił, co mógł, aby się jej pozbyć. Najpierw o dobro Teatru walczył Emilian Kamiński, po śmierci jednak jego obowiązki przejęła Justyna Sieńczyłło. W efekcie, jak opowiadała w programie “Uwaga!”, otrzymywała pogróżki sugerujące, że hamulce w jej samochodzie mogą zostać uszkodzone, przekazano również doniesienia o dwóch próbach podpalenia placówki.

Tu nie chodzi o pieniądze, tu są serca aktorów. Tu chodzi o mojego męża, który stworzył ten teatr. (...) Kiedyś się bałam o swoje życie, teraz już nie. Boję się o teatr, o swoich sąsiadów, o swoje dzieci. Emilian zawsze mówił, że widz jest najważniejszy - podkreślała Justyna Sieńczyłło w rozmowie w “Uwaga TVN”.

ZOBACZ TEŻ: Widzowie nie mogą się pozbierać po programie Szelągowskiej. “Brak słów. Ryczę”

Tak obecnie wygląda Justyna Sieńczyłło

Walka o dobro Teatru Kamienica spędzała kobiecie sen z powiek. Justyna Sieńczyłło obiecała jednak swojemu mężowi przed jego śmiercią, że zrobi, co może, aby uchronić placówkę przed zakończeniem działalności. Do tej pory udaje jej się tego dokonać. Niedawno na miejscu odbyła się kolejna premiera. 10 września po raz pierwszy można było obejrzeć spektakl “Rodzin@ w sieci, czyli polowanie na followersów”.

Na deskach teatralnych wystąpili Izabela Dąbrowska, Michał Czernecki, Karolina Charkiewicz, Marcin Stępniak, Olga Sarzyńska oraz Małgorzata Rożniatowska. Na premierze pojawiło się wiele gwiazd, swoją obecnością zaszczyciła również Justyna Sieńczyłło, dyrektorka Teatru. Tak wygląda kobieta po latach walki o dobro placówki. Wszystko wskazuje na to, że ostatnie tygodnie były łaskawe dla wdowy po Emilianie Kamińskim, prezentowała się bowiem bardzo dobrze.

KAPIF_oryginal_K1255604F.jpg
Fot. KAPiF, Justyna Sieńczyłło z synem