Znała ofiary tragicznego wypadku w Krakowie. Sama przeżyła niebezpieczną sytuację. TO powiedziała o Perettim
W nocy z 14 na 15 lipca w centrum do Krakowa doszło do tragicznego w skutkach wypadku samochodowego. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i dachował po schodach na Bulwar Czerwieński. W chwili wypadku w samochodzie znajdowały się cztery osoby – żadna z nich nie przeżyła.
Osoba, która znała ofiary wypadku w Krakowie ma nadzieję, że z tragedii wyniknie coś dobrego
19 lipca 2023 roku w Wieliczce odbył się pogrzeb dwóch z ofiar wypadku w Krakowie. Ceremonię odwiedzili także reporterzy portalu „Goniec”, którzy porozmawiali z dziewczyną, która znała ofiary wypadku w Krakowie. Jak ujawniła, zmarli mężczyźni należeli do kręgu jej znajomych. Potwierdziła, że wiadomo było, że Patryk Peretti lubił szybka jazdę.
Ujawniono szczegóły pogrzebu syna Sylwii Peretti. Nie będzie taki, jak wszystkie. Sylwia ma jedną prośbę– Mam nadzieje, że da wielu osobom do myślenia, że jednak szybkość i brawura to nie jest wszystko i lepiej się faktycznie wyszaleć na torze wyścigowym niż tak po mieście, bo to może czasami kosztować życie. To jest bilet niestety w jedną stronę – wyznała.
Osoba, która znała ofiary wypadku w Krakowie też przeżyła niebezpieczną sytuację
Rozmówczyni portalu „Goniec” ujawniła, że ona także przeżyła kiedyś niebezpieczną sytuację, w której jechała z osobą zachowującą się niebezpiecznie na drodze i bała się, że może jej się coś stać. Zapytana o to, czy zwróciła kierowcy uwagę, odpowiedziała, że nie:
– Miałam taką sytuację, że zamówiłam Ubera i on tak za****rzał. Ale to wiadomo, jak się czasami wraca z miasta, jest się pijanym, to człowiek siedzi jakby z tyłu samochodu, nawet się nic nie odzywa, bo nie myśli, co się może stać – wyjaśniła.
Osoba, która znała ofiary wypadku w Krakowie o Perettim
Kobieta, z którą rozmawiał portal „Goniec” postanowiła odnieść sie także do podejrzeń, jakby Patryk Peretti chciał zaimponować kolegom szybką jazdą. Jej zdaniem wcale nie o to chodziło w dniu wypadku w Krakowie.
– Po prostu wydaje mi się, że chłopak po prostu lubił szybka jazdę. Ciężko się wypowiadać w obliczu takiej tragedii… – zdradziła.
Źróło: Goniec