Z ostatniej chwili: Użył gaśnicy w sejmie i zaatakował kobietę! Nagrania wyciekły do sieci
Tyle co wybrano nowego Prezesa Rady Ministrów, a już sejm stanął w ogniu pytań. Absurdalne sceny, które miały dziś miejsce w najgorętszym budynku minionych dni szokują. Jak mogło do tego dojść? – wszyscy zadają sobie to pytanie. Sprawę stara się ugasić marszałek Sejmu, chociaż w tym przypadku, słowo „ugasić” nie załatwi sprawy.
Dramat na korytarzach sejmu!
Nie dalej jak wczoraj sejm wybrał nowego Prezesa Rady Ministrów. Płomienne expose byłego premiera, zwycięska przemowa Donalda Tuska i szał radości po stronie Koalicji Obywatelskiej – wydawało się, że tej wrzawy nie uciszy nic. Jakże mylne było to stwierdzenie.
12 grudnia 2023 roku, czyli dosłownie dzień po wybraniu nowego Prezesa Rady Ministrów sejm stanął w ogniu pytań. Jak mogło do tego dojść? Nagrania zamieszczone w Internecie natychmiast stały się viralem. Nikt nie może w to uwierzyć.
Szymon Hołownia podjął decyzję. Nie ma już odwrotu. “Sam sobie nie podaruję" Szymon Hołownia porównał Morawieckiego do jednego zwierzęcia. Internauci: "W punkt"Szymon Hołownia komentuje sejmowy dramat
Ten niewiarygodny incydent wymagał natychmiastowego komentarza. Głos zabrał nie kto inny jak marszałek Sejmu, Szymon Hołownia:
Stała się rzecz absolutnie skandaliczna. Nie będę tego tolerował – oświadczył.
Niedługo po tym dodał:
Podjąłem decyzję, że w trybie artykułu 22b Regulaminu Sejmu pan poseł Braun zostaje uznany za osobę, która w rażący sposób naruszyła spokój lub porządek na terenie pozostającym w zarządzie Kancelarii Sejmu. To oznacza, że pewnie jeszcze dziś zbierze się Prezydium Sejmu, aby zdecydować o karze finansowej dla pana posła Brauna – przekazał dziennikarzom Hołownia.
Co takiego zrobił Grzegorz Braun?
ZOBACZ TAKŻE: To koniec Mateusza Morawieckiego? Ekspertka nie pozostawiła na nim suchej nitki, w komentarzach wrze!
Użył gaśnicy i zaatakował kobietę w sejmie!
Silne sankcje nałożone na Grzegorza Brauna zdają się w pełni uzasadnione. Poseł dopuścił się bowiem karygodnego czynu, gasząc świece chanukowe znajdujące się w sejmie podczas uroczystości poświęconej żydowskiemu świętu Chanuki, odpychając jednocześnie kobietę, która chciała go przed tym powstrzymać.
W reakcji na zaistniałą sytuację niezwłocznie oświadczenie wydał Przewodniczący Komitetu Konferencji Episkopatu Polski ds. Dialogu z Judaizmem kard. Grzegorz Ryś.
W związku z wydarzeniem w Sejmie, którego dopuścił się pan poseł Grzegorz Braun gasząc świece chanukowe i oświadczając, że nie jest mu wstyd za to, co zrobił, oświadczam, że jest mi wstyd i przepraszam całą społeczność Żydów w Polsce – napisał hierarcha.
Zobaczcie, co działo się na korytarzach sejmu. Do sieci niezwłocznie wyciekły nagrania tych skandalicznych scen.
