Z ostatniej chwili: nie żyje matka wielkiego aktora
Właśnie poinformowano o odejściu mamy jednego z najsłynniejszych aktorów. Mężczyzna opowiedział więcej o rodzicielce podczas oficjalnej uroczystości, w taki sposób ją pożegnał. Trudno było wymusić uśmiech na twarzy. Tego bólu nie da się już pozbyć.
Jude Law to jeden z najsłynniejszych aktorów
Znany brytyjski aktor zapisał się w świadomości widzów z całego świata. Jude Law jest obecnie jednym z najbardziej popularnych osób z kinematograficznego świata, a produkcje, w których wystąpił, zyskały światowe nagrody. On sam dwukrotnie usłyszał nominację do Oscara, jednej z najbardziej prestiżowych statuetek branży. Oglądaliśmy go między innymi w takich filmach jak “Alfie”, “Sherlock Holmes” czy “Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć".
Swoją karierę rozpoczął już jako dwunastolatek, kiedy dołączył do National Youth Music Theatre. W kolejnych latach rozwijał swoją pasję, aby ostatecznie jako dorosły zyskać ogólnoświatową popularność i prestiż. Teraz Jude Law poinformował o bolesnej stracie, której doświadczył. Odeszła jedna z najważniejszych osób w jego życiu.
Jude Law pogrążony w żałobie
W mediach pojawiła się przykra informacja dotycząca słynnego aktora. Jude Law pożegnał swoją ukochaną mamę, która zmarła na dzień przed tym, jak mężczyzna usłyszał o wyróżnieniu, jakim miało być odsłonięcie jego gwiazdy w Alei Sław. To zdecydowanie załamało aktora i sprawiło, że musiał w odpowiedni sposób podejść do całej uroczystości. Nie było mu łatwo.
Podczas Hollywood Walk of Fame mógł liczyć na hojne wsparcie swoich bliskich. To jego dzieci i żona wspierali go w tym zarówno pięknym, jak i niezwykle trudnym momencie jego życia. Jak przyznał w późniejszych wywiadach, ze względu na sytuację musiał opóźnić całą uroczystość. Do fanów wyszedł z szerokim uśmiechem na twarzy.
ZOBACZ TEŻ: Sekretny ślub 51-letniej gwiazdy TVN. Opadną wam szczęki na widok sukni
Tak Jude Law mówi o swojej mamie
Uroczystość, w której wziął udział aktor, była dla niego bardzo trudna. Wszystko przed śmierć mamy, która zabolała ponad wszystko. Jude Law udzielił w trakcie ceremonii poruszającej mowy, w której opowiedział więcej o stracie, której właśnie doświadczył.
Miałem mamę, która pokazała mi wspaniałe nieme filmy, komedie, musicale i dramaty Złotej Ery Hollywood, amerykańską nową falę [i] zagraniczne dzieła. A tata w latach 70. i 80. zabierał mnie na hity kinowe, podczas których zajadaliśmy się popcornem i czekoladą. Więc bycie tutaj, wśród talentów, które podziwiałem na dużym ekranie, jest zarówno wzniosłe, jak i zabawne - mówił.
Choć Jude Law nie wdawał się w szczegóły podczas wydarzenia, jasne było, że cała sytuacja jest dla niego niezwykle trudna. Ta strata zostanie przez niego zapamiętana na zawsze.