Wstrząsający przełom w sprawie śmierci 16-letniego Sebastiana. Zatrzymanie 14-latki zmienia wszystko?
Śmierć 16-letniego Sebastiana, do której doszło we Wrocławiu, była szokiem dla całej Polski. Kilka dni wcześniej zaniepokojeni rodzice zgłosili zaginięcia nastolatka. Poszukiwania przyniosły tragiczny, zupełnie nieoczekiwane rezultat. Niestety wciąż nie jest jasne, w jaki sposób zginął Sebastian. Czy zatrzymana w tej sprawie 14-latka rzuci na śledztwo nieco więcej światła?
16-letni Sebastian z Wrocławia został znaleziony martwy
4 września wieczorem 16-letni Sebastian wyszedł ze swojego domu we Wrocławiu. Miało nie być go tylko przez chwilę, udał się do sklepu, by kupić sobie coś do picia. Niestety do mieszania już nigdy nie wrócił. Zaniepokojeni rodzice próbowali skontaktować się z nastolatkiem, jednak ten odbierał od nich telefony tylko pierwszego dnia. Nie chciał zdradzić miejsca pobytu. Gdy kontakt z Sebastianem się urwał, bliscy chłopca zgłosili sprawę na policję.
Poszukiwania śledczych przyniosły nieoczekiwany przez rodzinę w najgorszych koszmarach rezultat. 4 dni później Sebastian został znaleziony martwy, w pustym apartamencie w samym centrum Wrocławia. Kulisy tej tajemniczej sprawy są porażające. Policja zatrzymała już pierwszych podejrzanych.
Policja zatrzymała pierwszych podejrzanych ws. śmierci Sebastiana
Policja, która poszukiwała 16-letniego Sebastiana z Wrocławia, znalazła jego ciało w jednym z pustych apartamentów w ścisłym centrum miasta. Rodzina nastolatka do dziś nie może pogodzić się z tą straszną tragedią. Tymczasem prokuratura wszczęła śledztwo, a zwłoki chłopca zostały skierowane na sekcję sądowo-lekarską. Według najnowszych doniesień autopsja ciała nie ustaliła przyczyny zgonu. Śledczy wciąż jednak czekają na wyniki badań toksykologicznych, które będą znane dopiero za kilka tygodni.
W sprawie śmierci Sebastiana zatrzymano do tej pory już 3 osoby. Jest to dwójka mężczyzn w wieku 17 i 26 lat, ale także 14-letnia dziewczyna. Czy zatrzymanie jej sprawi, że śledczy poznają odpowiedzi na dręczące ich pytania?
Wstrząsające informacje o osobach zatrzymanych ws. śmierci Sebastiana
Dziadek Sebastiana, pan Adam Mazurkiewicz, jakiś czas temu w rozmowie z “Faktem” wspomniał o tajemniczych odwiedzinach koleżanki 16-latka na krótko przed jego zaginięciem. Mężczyzna uważał, że mogła ona mieć związek z tym, co spotkało nastolatka. Najnowsze doniesienia policji pozwalają myśleć, iż pan Adam mógł wiele się nie pomylić.
Sąd rodzinny zdecydował, by umieścić zatrzymaną 14-latkę w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym. Dwójka mężczyzn, która również została zatrzymana, została umieszczona w areszcie. Wszystkim tym osobom postawiono zarzuty nieudzielenia Sebastianowi pomocy, mimo tego, że widziały o jego stale pogarszającym się stan zdrowia i pozostawiły go w zamkniętym mieszkaniu. Nastolatka i starszy z mężczyzn mogą zostać również pociągnięci do odpowiedzialności za posiadanie i udzielanie narkotyków.
źródło: fakt.pl