Wpadka komentatora podczas transmisji Igrzysk Olimpijskich
Podczas transmisji Igrzysk Olimpijskich w Paryżu doszło do nie lada wpadki. Uznany komentator zapomniał się wyciszyć i już po chwili do uszów widzów z całej Polski dobiegły zaskakujące słowa. Takiego zwrotu wydarzeń nikt się nie spodziewał! Co ujawnił dziennikarz na wizji?
Igrzyska Olimpijskie: Świetne wyniki Polaków
Od otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu minął już tydzień. W tym czasie mnóstwo sportowców i sportsmenek osiągnęło godne podziwu wyniki. Polska nie została w tyle. Do tej pory reprezentantom naszego kraju udało się zdobyć aż 4 medale. W kajakarstwie slalomowym K1 srebro zdobyła Klaudia Zwolińska. Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Renata Knapik-Miazga, Aleksandra Jarecka i Alicja Klasik wywalczyły brąz w szermierce drużynowo. Tymczasem Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski, Fabian Barański również zdobyli brąz, ale w wioślarstwie (czwórka podwójna). Natomiast 2 sierpnia Iga Świątek również zrobiła swoim fanom niespodziankę i zdobyła brąz w tenisie (singiel kobiet).
Fani sportowych emocji wciąż czekają na więcej wspaniałych osiągnięć. Wielu widzów śledzi na żywo, co dzieje się w Paryżu oraz jak radzą sobie ich faworyci. Wszystkie osoby, które oglądały dziś zawody w biegu kobiet na 5000 metrów doświadczyły niecodziennej sytuacji. Okazało się, że komentator popełnił wstrząsającą wpadkę, o której mówi już cała Polska.
Nikt nie poznałby go na ulicy. Tak teraz wygląda Mateusz Mostowiak z "M jak Miłość" Qczaj już nie jest singlem. Pokazał zdjęcie z wysokim przystojniakiemIgrzyska Olimpijskie: Wpadka komentatora
Igrzyska Olimpijskie są największym wydarzeniem w świecie sportu, na które wierni fani wyczekują zgodnie z tradycją 4 lata. Nie dziwi więc fakt, że transmisja z zawodów cieszy się ogromnym powodzeniem wśród widzów. Ponieważ jednak jest to program nadawany na żywo, nietrudno w nim o wpadkę. Do jednej z nich doszło dziś wieczorem, gdy odbywały się zawody w biegu kobiet na 5000 metrów.
Widzów Eurosportu powitał m.in. Marek Rudziński, który jest uznanym dziennikarzem i komentatorem sportowym. Jest on jedną z osób, bez których widzowie nie wyobrażają sobie Igrzysk Olimpijskich. Niestety nawet tak doświadczony komentator dopuścił się wpadki. Cała sytuacja rozegrała się na żywo i zaskoczyła widzów przed telewizorami.
ZOBACZ TEŻ: Ewa Swoboda odmówiła wywiadu. Kazała napisać o sobie tylko jedno
Igrzyska Olimpijskie: Komentaotr zapomniał się wyciszyć. Co powiedział?
Tuż po zakończeniu zawodów w biegu kobiet na 5000 metrów, na antenie Eurosportu doszło do zaskakującej sytuacji. Widzowie dalej słyszeli Marka Rudzińskiego, jednak dziennikarz zwrócił się nie do nich, a do kogoś ze swoich współpracowników. Sytuacja była o tyle zaskakująca, że trwała kilkanaście sekund, a nikt z ekipy stacji nie zorientował się, że coś jest nie tak.
Paweł, czy my mamy, bo przed południem mieliśmy tak, że reklamy odliczał Francuz inaczej i Ostry inaczej. Aha, no dobrze. Czyli my teraz nie mamy przerwy reklamowej. To gdzie my teraz jesteśmy, bo ja jestem yyy... Okej, czyli ty nas... aha.. .czyli jak on mówił, że jest przerwa, no to jest przerwa teraz. Okej, czyli... czyli jak ty nas wywołasz, to wejdziemy wtedy do programu pierwszego Eurosportu, a na razie jesteśmy cały czas w Maxie, tak? Okej, dobra, dzięki, hej – mówił Rudziński.
Wiele wskazuje na to, że komentator po prostu zapomniał się wyciszyć. Mimo to widzowie jeszcze długo nie zapomną tej wpadki!