Ewa Swoboda odmówiła wywiadu. Kazała napisać o sobie tylko jedno
Ewa Swoboda znakomicie spisała się w eliminacjach w biegu na 100 metrów podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W tym sezonie Polka osiągna znakomite wyniki, dlatego wszyscy mają nadzieję, że zabłyśnie w finale. Jednocześnie wszyscy chcą dowiedzieć się o niej jak najwięcej, dlatego dziennikarze ustawiają się w kolejki, by przeprowadzić z nią wywiady. Tuż po wygranym biegu na olimpiadzie Swoboda odmówiła jednak mediom komentarza. Zamiast tego zdecydowała się na jedno, szokujące zdanie. Naprawdę to powiedziała?!
Ewa Swoboda została okrzyknięta "najszybszą Polką"
Ewa Swoboda od 2013 roku osiąga zapierające dech w piersiach wyniki i bije rekordy w biegach krótkodystansowych. Pierwsze sukcesy zaczęła osiągać już jako juniorka i to właśnie wtedy usłyszał o niej cały świat. W 2024 roku Polka ustanowiła najlepszy w sezonie czas na świecie w biegu na 60 metrów podczas Orlen Copernicus Cup w Toruniu. Pobiła wówczas swój osobisty rekord (7.04 s.) i pobiegła na 7.01 s. Dzięki swoim dokonaniom zasłynęła w mediach jako “najszybsza Polka”, a także miała okazję pojechać na pierwsze Igrzyska Olimpijskie w swojej karierze.
Cała Polska wiąże ze Swobodą ogromne nadzieje na tegorocznej olimpiadzie. Polka udowodniła wszystkim, że w tym sezonie jest w doskonałej formie, dlatego wszyscy fani oczekiwali rozpoczęcia się lekkoatletyki na Igrzyskach Olimpijskich. Sportsmenka nie zawiodła swoich zwolenników, bo choć zawody się jeszcze nie zakończyły, osiągnęła godne podziwu wyniki.
Antek i Izabela już wybrali imię dla dziecka? "To był dla nich oczywisty wybór" Koszmar po koncercie Taylor Swift. 19-letnia fanka jest w ciężkim stanieJak Ewa Swoboda radzi sobie na Igrzyskach Olimpijskich?
Ewa Swoboda w świetnym stylu rozpoczęła zmagania na olimpiadzie w Paryżu. Polka wygrała piąty bieg eliminacyjny na 100 metrów, uzyskując przy tym najlepszy czas w sezonie - 10,99 s. Nie ukrywała, że jest z tego powodu bardzo zadowolona:
Bardzo się cieszę, że udało mi się zejść poniżej 11 s. Gdzie to robić jak nie na igrzyskach – mówiła w rozmowie z Eurosportem.
W ostatecznym rozrachunku Swoboda zajęła 8. miejsce w tabeli eliminacji. Najszybszą zawodniczką okazała się trzykrotna medalistka mistrzostw świata, Marie-Josee Ta Lou-Smith z Wybrzeża Kości Słoniowej, która osiągnęła czas 10,87 s. Tylko osiem sprinterek zanotowało czasy poniżej 11 s., w tym Swoboda. Polacy liczą, że nasza rodaczka rozwinie skrzydła w dalszej części konkursu i sięgnie po medal. Jak sportsmenka skomentowała swój dotychczasowy sukces? Okazało się, że miała do powiedzenia tylko jedno zdanie, które zamurowało wszystkich!
ZOBACZ TEŻ: Rywalka o Idze Świątek. O tych słowach już jest głośno
Igrzyska Olmpijskie: Szokujące słowa Ewy Swobody
Ewa Swoboda znana jest ze swoich szczerych i bezkompromisowych wypowiedzi, które były komentowane w całej Polsce. 27-latka nie raz udowodniła, że nie zamierza gryźć się w język, szczególnie gdy dziennikarze proszą ją o wywiad. Tym razem Polka znów wprawiła w zaskoczenie cały kraj, tuż po tym, jak wygrała bieg eliminacyjny na Igrzyskach Olimpijskich. Sprinterka poświęciła chwilę na komentarz dla TVP i Eurosport, jednak reszta mediów nie miała szansy z nią porozmawiać. Mimo iż Swoboda przeszła przez strefę wywiadów, to nie zdecydowała się na rozmowę. Powiedziała za to kilka szokujących słów:
„Pogadamy jutro, dostałam okresu”. A po chwili krzyknęła: „Ale napiszcie, że jestem w ch** zadowolona!” – relacjonował Kamil Kołsut z “Rzeczpospolitej” na platformie X.