Wielki sukces Katarzyny Dowbor. Nie mieści się w głowie, że mimo to wyrzucili ją z "Nasz nowy dom"
Cała Polska żyje jeszcze zwolnieniem Katarzyny Dowbor z kultowego programu “Nasz nowy dom”. Teraz okazało się, że jeszcze chwilę przed zakończeniem współpracy z show Polsatu, dziennikarka miała niemałe powody do radości.
Z raportu udostępnionego przez portal "Wirtualne media" wynika, że show stacji Edwarda Miszczaka na wiosnę miało większą oglądalność niż w poprzednim sezonie. A to wszystko dzięki jego prowadzącej.
Katarzyna Dowbor odniosła niemały sukces w "Nasz nowy dom"
20. edycja programu “Nasz nowy dom” była jednocześnie ostatnim wydaniem prowadzonym przez charyzmatyczną Katarzynę Dowbor. Teraz trwają przygotowania kolejnego sezonu, w którym w roli prowadzącej zobaczymy debiutująca Elżbietę Romanowską.
Nie da się jednak ukryć, że aktorka będzie miała twardy orzech do zgryzienia, a to z powodu wysoko zawieszonej poprzeczki. Katarzyna Dowbor nie tylko cieszyła się olbrzymią sympatią wiernych telewidzów, ale też wygenerowała naprawdę spektakularną oglądalność.
Katarzyna Dowbor przyciągała masę telewidzów
Z raportu udostępnionego przez portal “Wirtualne media” jasno wynika, że w ostatnim czasie program “Nasz nowy dom” cieszył się olbrzymią popularnością telewidzów. Co więcej, jak donosi serwis internetowy, show Polsatu poświęconego remontom domów i mieszkań potrzebujących rodzin przyciągnęło przed telewizory blisko 996 tysięcy osób.
Ten spektakularny wynik przewyższa poprzedzającą go edycję show aż o 45 tysięcy telewidzów . Sukces ten bez wątpienia można przypisać samej prowadzącej, która była nieustannie chwalona za swoją empatię i zaangażowanie w projekt.
Zwolnienie Katarzyny Dowbor miało "odświeżyć" ramówkę?
Jak okazało się jakiś czas temu, nagłe i niespodziewanie zwolnienie charyzmatycznej dziennikarki jest planem dyrektora generalnego stacji Polsatu na odświeżenie całej ramówki. Edward Miszczak wyznał, że powinni iść z duchem czasu i tym samym… zatrudnić młodsze twarze Polsatu.
- Ja mam 67 lat i nie zrobię z siebie młodzieniaszka. Telewizja rządzi się swoimi twarzami, nową rzeczywistością. Jakby nie było zmian, to byłaby wielka stagnacja - ujawnił mężczyzna w jednym z wywiadów.
Źródło: wirtualnemedia.pl