Widzów wryło, gdy Ibisz ogłosił, kto odpada
Wystartowała nowa edycja popularnego programu „Taniec z gwiazdami”, w którym widzowie mogą śledzić taneczne zmagania celebrytów, którzy wraz z profesjonalnymi choreografami walczą o Kryształową Kulę. Wiemy już, jaką decyzję podjęli widzowie po pierwszym odcinku. Jest ogromne zaskoczenie.
Wystartowała nowa edycja programu „Taniec z gwiazdami”
Najnowsza edycja „Tańca z gwiazdami” jest już 14. odsłoną popularnego show. Tym razem stacja postanowiła nieco odświeżyć format, którzy od 10 lat jest emitowany na antenie stacji Polsat. Wśród zmian znalazło się na przykład odświeżenie składu jury. Wśród jego członków uchowała się jedynie Iwona Pavlović, która jest członkinią formatu od samego początku jeszcze w stacji TVN w 2005 roku. W najnowszej edycji wraz z nią zmagania tancerzy oceniać będą: doskonale znany widzom programu Rafał Maserak, aktorka Ewa Kasprzyk oraz współpracujący z Teatrem Wielkim tancerz i choreograf Tomasz Wygoda.
W najnowszej edycji o Kryształową kulę walczą: Roksana Węgiel, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Julia „Maffashion” Kuczyńska, Anita Sokołowska, Dagmara Kaźmierska, Beata Olga Kowalska, Filip Chajzer, Maciej Musiał, Kamil Baleja, Krzysztof Szczepaniak, Adam Kszczot oraz Aleksander Mackiewicz.
Nie tylko Cichopek i Hakiela połączyła druga edycja “TzG” Niebywałe, jak wygląda mama Roxie WęgielZnamy wyniki 1. docinku 14. edycji „Tańca z gwiazdami”
Pod koniec każdego odcinka programu „Taniec z gwiazdami” podliczane są głosy oddane przez telewidzów. Następnie są one sumowane z notami wystawianymi przez jurorów i na tej podstawie zapada decyzja, która para pożegna się z formatem i dalszymi zmaganiami w walce o wygraną. To zazwyczaj bardzo emocjonująca chwila, na którą widzowie wyczekują ze zniecierpliwieniem, a na twarzach uczestników malują się ogromne emocje.
Po dwunastu tańcach w tabeli prowadzili Anita Sokołowska i Jacek Jeschke oraz Aleksander Mackiewicz i Izabela Skierska, a stawkę zamykali Kamil Baleja i Magdalena Perlińska oraz Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel. Prowadzący – Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna – przygotowywali się do poinformowania, które pary pojawią się ponownie w następnym odcinku. Krzysztof Ibisz wywołał prawdziwą eksplozję radości, gdy powiedział:
Za tydzień, na tym parkiecie, ponownie, oprócz nas zobaczymy… wszystkie pary! Dzisiaj wszyscy jesteście bezpieczni, nikt nie odpada.
ZOBACZ TEŻ: Maserak nagle wypalił do Hakiela. Zrobiło się niezręcznie
Co widzowie sądzą o takiej decyzji twórców „Tańca z gwiazdami”?
Paulina Sykut-Jeżyna dodała jeszcze słowo wyjaśnienia na temat głosów, które zostały oddane przez jurorów i widzów na swoich faworytów. Jak zapewniono, wszystkie oddane głosy zostaną uwzględnione podczas ogłaszania wyniku w kolejnym odcinku.
Ale uwaga – ważna informacja. Żaden SMS dzisiejszy nie jest stracony, żaden jurorski głos, ani głosy z głosowania internetowego nie został stracony. Wszystkie głosy przechodzą do drugiego odcinka – powiedziała prowadząca.
Ta decyzja zaskoczyła nie tylko uczestników najnowszej odsłony „Tańca z gwiazdami”, ale także internautów, którzy skomentowali taką decyzję twórców programu w mediach społecznościowych:
- Fajnie, że nikt nie odpada. Ale to nieuczciwe wobec tych, co głosowali.
- Bardzo dobrze, że nikt nie odpada w pierwszym odcinku. Jest potencjał we wszystkich mniejszy bądź większy.
- Całe szczęście, nikt nie zasłużył, żeby odpaść w pierwszym, a nawet drugim odcinku! Wreszcie na parkiecie są prawdziwe gwiazdy, bo w ostatnich edycjach to miałam wrażenie, że bardziej znani byli tancerze.
- Bardzo dobrze! Głupio by było odpaść w pierwszym odcinku, a tak zobaczymy znowu 12 par już w niedzielę.
- Bardzo fajnie, że nikt nie odpadł!
- Bardzo dobrze, przecież nie powinien odpaść w pierwszym odcinku!!