W "Dzień dobry TVN" na żywo poinformowali o śmierci wyjątkowej osoby. "Zmarł na służbie, w sposób nagły"
Dziś cały TVN ubolewa nad stratą jednego ze swoich najlepszych pracowników. Wiadomość o śmierci Andrzeja Gajewskiego z wielkim żalem przekazali Marcin Prokop i Paulina Krupińska na łamach “Dzień Dobry TVN”. Mężczyzna przez lata był ogromną podporą dla gwiazd oraz całej stacji. Żegnali go z gulą w gardle.
Nie żyje Andrzej Gajewski. O jego śmierci na żywo poinformowano w "Dzień Dobry TVN"
Dziś widzów “Dzień Dobry TVN” powitali Marcin Prokop oraz Paulina Krupińska. Zazwyczaj pozytywnie nastawieni i z szerokimi uśmiechami prowadzący okazali na wizji wielki smutek. Okazuje się, że ich ponury nastrój był spowodowany śmiercią jednego z najlepszych pracowników TVN , którego mijali na korytarzach w budynku stacji codziennie.
Andrzej Gajewski był ochroniarzem, ale i wielką podporą stacji TVN. Dbał o to, aby gwiazdy oraz wszelcy pracownicy TVN mogli czuć się w budynku zawsze swobodnie i bezpiecznie. Jego działania nie pozostały niezauważone. Dziś Marcin Prokop oraz Paulina Krupińska na żywo pożegnali swojego wieloletniego kolegę z pracy.
Właśnie rozpoczął się pogrzeb naszego kolegi z pracy, pana Andrzeja Gajewskiego, który był tutaj naszym ochroniarzem. Witał nas zawsze serdecznym uśmiechem, zawsze pomocny, zawsze przyjacielski – mówiła gospodyni “Dzień Dobry TVN” drżącym głosem.
Na łamach "Dzień Dobry TVN" ogłoszono tragiczną wiadomość
Dzisiejsze wydanie śniadaniówki TVN było jednym z najsmutniejszych w ostatnim czasie. Współpracownicy zmarłego Andrzeja Gajewskiego byli wyjątkowo poruszeni jego odejściem oraz ostatnim pożegnaniem. Na wizji postanowili wspomnieć o nim nie tylko prowadzący “Dzień Dobry TVN”, ale również Łukasz Jedliński, który w trakcie emisji śniadaniówki odpowiada za przegląd prasy. W poruszający sposób pożegnał on ochroniarza, nie kryjąc przy tym smutku:
Na korytarzach TVN-owskich mijaliśmy się przez kilkanaście lat. Sprawdzał nas, gdy przechodziliśmy przez bramki, wchodząc do budynku. Strzegł naszego bezpieczeństwa przez wiele, wiele lat. Inni ochroniarze, którzy go dobrze znali, mówią: równy, uczynny, pomocny gość. Łączymy się w bólu z jego bliskimi – wyznał dziennikarz.
ZOBACZ TEŻ: "Przerażające", "Chore". Widzowie DDTVN wpadli w furię. Nie mieści się w głowie, co wypisują o matkach
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop ujawnił okoliczności śmierci Andrzeja Gajewskiego
Do wyjątkowo wzruszających wspomnień o Andrzeju Gajewskim dołączył również Marcin Prokop. Nie tylko pożegnał on wieloletniego współpracownika, ale również zdradził, w jakich okolicznościach zmarł ochroniarz. Podczas emisji “Dzień Dobry TVN” wyjawił, iż mężczyzna zmarł w trakcie pełnienia swoich obowiązków:
Zmarł na służbie, w sposób nagły. Jest nam z tego powodu bardzo przykro, straciliśmy go, nie zdążywszy się z nim pożegnać. Przytulamy do serca całą rodzinę i przyjaciół pana Andrzeja. To był naprawdę fantastyczny człowiek – powiedział z gulą w gardle Marcin Prokop.
Tego wydania śniadaniówki na pewno na długo nie zapomną nie tylko widzowie , ale również najbliżsi Andrzeja Gajewskiego. Dziennikarze w poruszający sposób uczcili w nim pamięć mężczyzny.
źródło: se.pl