Tylko u nas: Będą kolejne zmiany w "PnŚ"? Anna Popek o duetach na planie. Kto dołączy do prowadzących?
Wciąż nie milkną głosy dotyczące zmian, jakie zaszły za kulisami programu “Pytanie na śniadanie”. Z kultowym show Telewizji Polskiej pożegnał się jeden z jego wieloletnich prowadzących - Łukasz Nowicki. Zapytaliśmy jego programowej koleżanki Anny Popek o to, kto zastąpi uwielbianego przez widzów prezentera.
Anna Popek zdradza, kto może dołączyć do obsady "Pytania na śniadanie"
Kilka tygodni temu z uwielbianą śniadaniówką Telewizji Polskiej pożegnał się jeden z prowadzących show - Łukasz Nowicki. Dziennikarz od lat związany był ze stacją, nie tylko jako gospodarz “Pytania na śniadanie”, ale również prowadzący “Postaw na milion”. Od czasu jego głośnego pożegnania wiele osób zastanawia się, kto może zasilić szeregi prezenterów porannego show.
Zapytaliśmy o to jedną z gwiazd programu, która stosunkowo niedawno dołączyła do obsady. Kogo Anna Popek spodziewa się zobaczyć w gronie prowadzących “Pytanie na śniadanie”? Okazało się, że prezenterka ma swój typ.
Anna Popek o nowych prowadzących "Pytania na śniadanie" i relacjach z Łukaszem Nowickim
Podczas rozmowy z naszą redaktorką Anna Popek zdradziła, kogo spodziewa się zobaczyć w roli nowego prowadzącego program “Pytanie na śniadanie”. Dziennikarka ujawniła, że produkcja nie udzieliła im żadnych informacji w tej kwestii, jednak ona sama przewiduje, że na planie zawita jakiś mężczyzna.
Gwiazda porannego show przyznała, że brakuje panów w obsadzie “Pytania na śniadanie”. I choć duety kobiece świetnie dają sobie radę, wydaje jej się, że już niedługo powitamy nowego prowadzącego.
Nie wiem jeszcze, kto do nas dołączy. Sądzę, że kierownictwo będzie chciało uzupełnić szeregi mężczyzn w naszej redakcji. Zdarzało się bowiem ostatnio dość często, że program prowadziły duety kobiece, bo nasi panowie byli w rozjazdach. Choć nie jest to złe, to jednak duety damsko-męskie mają swoje zalety.
Jednocześnie Anna Popek zdradziła, jakie relacje łączyły ją z odchodzącym z programu Łukaszem Nowickim. Niestety, prezenterka nie miała okazji pracować u boku dziennikarza, jednak miała możliwość spotkania i rozmowy z kolegą z show,
Nie prowadziłam programu z Łukaszem Nowickim - ale spotkałam się z nim na planie Biesiady Warszawskiej. Tańczyliśmy walczyka razem zresztą z publicznością, która - tak mi się wydaje- dobrze się bawiła.
Tylko u nas: Anna Popek szczerze o hejcie skierowanym w nią po pierwszych odcinkach PnŚ
Nie da się ukryć, że nagłe dołączenie dziennikarki do zespołu prowadzącym “Pytania na śniadanie” obiło się szerokim echem w polskich mediach. I choć gwiazda nie może narzekać na brak zwolenników i fanów jej dziennikarskiego talentu, w sieci pojawiło się mnóstwo głosów krytyki na temat jej stylu prowadzenia show.
Wiele osób zarzuca Annie Popek, że przyćmiewa innych prezenterów swoją charyzmą, doświadczeniem i szybkim ucinaniem tematu. W rozmowie z naszym portalem prowadząca śniadaniówkę zdradziła, co uważa o tego typu komentarzach.
Znam reguły programu na żywo. Wiem, że inaczej płynie tu czas. Dlatego ważna jest precyzja wypowiedzi i sprawne przechodzenie do sedna sprawy, a jednocześnie dbanie o swobodną i lekką atmosferę. Wydaje się, że są to sprzeczne rzeczy, ale jednak trzeba je pogodzić, zwłaszcza w programie porannym. Ważny jest dla mnie gość i to, z czym przyszedł do programu. Chcę, żeby zdążył powiedzieć to wszystko, co może być dla widzów ciekawe.
Nie da się ukryć, że dziennikarka ma ogromne doświadczenie, bo od lat związana była z pracą na planie telewizyjnych produkcji. Co jeszcze przydaje jej się w czasie “Pytania na śniadanie”? Okazało się, że kluczem do sukcesu jest również… sprawne poruszanie się na szpilkach!
Zawsze przydaje się też żart, dystans do siebie i uśmiech a ponadto dobra dykcja. Tutaj bardzo pomocne jest dla mnie moje doświadczenie z prowadzenia audycji radiowych. Przydaje się też umiejętność biegania po planie w wysokich obcasach, ale to przy tej pracy jest normalne i wszystkie to potrafimy - śmieje się.
Zobacz zdjęcia: