Tylko u nas. Anna Lewandowska nie planuje być prowadzącą "Pytania na śniadanie". Ujawniła kulisy pracy w TVP
Anna Lewandowska jest dobrze znana widzom TVP, głównie z występów w “Pytaniu na śniadanie”. W rozmowie z nami wyjawiła, jakie ma plany na przyszłość. Opowiedziała też o kulisach swojej pracy w Telewizji Polskiej. Jej jedno postanowienie może zaskoczyć widzów.
Telewidzowie w mediach społecznościowych typowali ją na kolejną prowadzącą publicznej śniadaniówki. Jak się okazuje, nie ma ochoty na taki awans.
Anna Lewandowska nie planuje prowadzić "Pytania na Śniadanie"
Anna Lewandowska zawsze imponuje profesjonalizmem i ogólną prezencją w trakcie swoich wejść na antenę. Awans na prowadzącą “Pytania na śniadanie” wydawałaby się więc naturalną ścieżką kariery, ale sama zainteresowana nie planuje nią kroczyć. Dlaczego?
- Nigdy nie aspirowałam do roli prowadzącej Pytania na Śniadanie. Kiedyś wydawałam ten program i to była rola, którą lubiłam. Teraz jestem jedną z twarzy PnŚ, a z wieloma głównymi prowadzącymi jestem w codziennym kontakcie. Niech każdy robi swoje. Natomiast jeśli taka propozycja się pojawi, na pewno ją przemyślę. Nie można czegoś z góry przekreślać. — wyjaśnia
Jak przyznała w rozmowie z nami, bardzo nie lubi w telewizji, gdy ktoś walczy o nowe projekty, choć kalendarz już pęka w szwach i nie jest w stanie zaangażować się w kolejne wyzwania na 100%. Zawsze wyczuwa, gdy ktoś robi coś po łebkach, byleby na tym zarobić. Sama bardzo świadomie dobiera nowe projekty, tak by mogła się rozwijać i wciąż podnosić kwalifikacje. Musi to być w zgodzie z życiem prywatnym, które jako mama, bardzo sobie ceni. Poza tym zdrowie i czas na regenerację organizmu to podstawa — co podkreśla na starcie.
Niesłychane, jak teraz wygląda Kampio z "Chłopaków do wzięcia". Mocno zainwestował w swój wyglądJak wygląda praca Anny Lewandowskiej?
Widzowie mają okazję oglądać Lewandowską tylko przez kilka minut dziennie. Jej obowiązki w TVP są dużo ambitniejsze, niż mogłoby się na tej podstawie wydawać. Kiedyś odpowiadała za merytoryczną stronę śniadaniówki, pracowała przy dużych formatach rozrywkowych jak np. The Voice Senior, a teraz wydaje inne show.
- Najwięcej satysfakcji sprawia mi kameralny program, który tworzę z Mateuszem Szymkowiakiem dla TVP Kobieta. Ja przygotowuję talk show od strony redakcyjnej, a Mateusz na wizji rozmawia z zaproszonymi ludźmi sukcesu. Mało tam zawodowych tematów, skupiamy się na blaskach i cieniach życia, gdy gasną światła reflektorów. Lubię takie szczere i wartościowe rozmowy — tłumaczy dziennikarka.
Anna Lewandowska o pracy w telewizji
Zapytaliśmy Annę Lewandowską także o pomysł na karierę w telewizji. Nie jest bowiem tajemnicą, że wiele znanych z małego ekranu osób zostaje gwiazdami z przypadku, w wyniku fortunnego dla nich splotu wydarzeń. Z naszą rozmówczynią tak jednak nie było.
- W moim życiu nie ma przypadków. Określam kierunki i wyznaczam cele bardzo świadomie — odpowiada pewnie.
Dziennikarka od lat młodzieńczych wiedziała, że chce być związana z mediami. Opowiedziała nam o tym, że już za młodu prasa i telewizja interesowały ją dużo bardziej od typowo dziewczęcych kwestii.
- Od dziecka pieniądze wydawałam na różnego rodzaju gazety. W podstawówce i liceum wolałam kupić “Bravo” i “Twój Styl” niż wydać pieniądze na słodycze czy kosmetyki. Zasypiałam przy włączonym radiu, śledziłam wszystkie nowości w telewizji. Podpatrywałam, jak ten świat mediów się zmienia — opowiada dziennikarka.
Jakie plany na przyszłość ma Anna Lewandowska?
Skoro nie prowadzenie “Pytania na śniadanie”, to co? Okazuje się, że Anna Lewandowska zdecydowanie woli odpowiadać za programy zza kulis, niż być główną gwiazdą kadru. Właśnie dlatego jej dalsze plany są związane z wydawaniem i współtworzeniem kolejnych telewizyjnych show.
- Moje zawodowe plany są związane głównie z przygotowywaniem i wydawaniem programów. Mam kilka pomysłów na programy, ale o takich rzeczach nie mówi się głośno, by ktoś cię nie uprzedził — mówi nam tajemniczo.
Zobacz post: