Tyle trzeba zarabiać, aby żyć normalnie. Dorota Szelągowska ujawnia
Dorota Szelągowska dała się poznać szerszej publiczności jako projektantka wnętrz na łamach programu “Totalne remonty Szelągowskiej”. Prezenterka nie ukrywa faktu, że jej zarobki są bardzo dobre, jednak jest przerażona sytuacją, w której znaleźli się przeciętni zjadacze chleba. Uwadze Szelągowskiej nie uszły wysokie podwyżki cen. Biorąc na nie poprawkę, powiedziała, ile jej zdaniem trzeba teraz zarabiać, by godnie żyć.
Dorota Szelągowska jest specjalistką od remontów
Dorota Szelągowska cieszy się wśród Polaków dużą popularnością, co zapewniło jej stabilną pozycję w rodzimym show-biznesie. Większość osób doskonale kojarzy ją z programu “Totalne remonty Szelągowskiej”, gdzie w zachwycający sposób odmieniła niejedną przestrzeń. Wszystkie jej remonty były dokładnie przemyślane i zaplanowane, dzięki czemu obyły się bez dodatkowych kosztów — Szelągowska doskonale zdaje sobie sprawę, że takowe potrafią zachwiać niejeden domowy budżet. Mimo to jest pod wrażeniem tego, jak Polacy podchodzą do tematu remontów w ostatnich latach.
Ludzie zaczęli podchodzić do tych remontów trochę inaczej. Na przykład zaczęli już brać projektantów wnętrz, bo wiedzą że projektant zrobi to w taki sposób, że nie będą się potykać po drodze i płacić więcej, dlatego że hydraulik "pan Zdzisio" coś tam schrzanił – stwierdziła w wywiadzie z “Jastrząb Post”.
Co więcej, projektantka bardzo ceni sobie kreatywność, z którą jej rodacy podchodzą do odświeżania wyglądu wnętrz:
Dorota Szelągowska przekazała smutne wieści na temat zdrowia Katarzyny Grocholi. „Już nigdy nie będzie...” Zostawił ją w święta? Dowbor i Szelągowska przyłapani razem w Hiszpanii. Co na to Koroniewska?Wydaje mi się, że my jesteśmy bardzo kreatywnym narodem. My nie potrzebujemy wielkiego remontu i potrafimy sami pójść do sklepu i kupić puszkę farby, inspirujemy się internetem, programami telewizyjnymi, gazetami i to jest fantastyczne, że ludzie uwierzyli w swoje możliwości i zaczęli kombinować – opowiadała.
Ile zarabia Dorota Szelągowska?
Dorota Szelągowska publicznie chętnie wypowiada się nie tylko na tematy dotyczące remontów, ale również te związane z różnymi społecznymi dylematami, a nawet finansami. Jak natomiast zarabia sama zainteresowana? Co ciekawe, Dorota Szelągowska wcale nie kryje się ze swoimi dochodami. Według informacji dostępnych w sieci jej zarobki, tak jej pozostałych prezenterów stacji TVN, oscylują w granicy ok. 40 tys. miesięcznie.
Nie jest to jednak jedyne źródło utrzymania Szelągowskiej. Projektantka wnętrz co jakiś czas wchodzi we współprace z różnymi markami w mediach społecznościowych, które również zasilają jej budżet. I choć nie musi się martwić o stabilny byt, jej uwadze nie uszły drastyczne podwyżki cen, które miały miejsce w ostatnich miesiącach. Dorota Szelągowska właśnie skomentowała je na łamach wywiadu. Dodała również, ile jej zdaniem trzeba zarabiać, by zapewnić sobie życie na normalnym poziomie.
Ile powinno się zarabiać według Doroty Szlęgowskiej?
Wojna w Ukrainie, a także inflacja, znacząco odbiły się na gospodarce. W ciągu ostatnich kilku miesięcy ceny niektórych produktów poszły w górę o nawet 100%. Dla Polaków, którzy zarabiają minimalną krajową, jest to bardzo trudna sytuacja. Dorota Szelągowska zwróciła uwagę na ten fakt w swoim ostatnim wywiadzie. Prezenterka nie kryła, że jest zdruzgotana cenami, które widuje na sklepowych półkach oraz tym, jak w związku z nimi jej rodacy wiążą koniec z końcem.
Ja w ogóle jak patrzę na ceny, to jestem przerażona. A przecież jestem osobą, która zarabia dużo pieniędzy i jeżeli ja, mająca sporo pieniędzy, jestem przerażona, to co dopiero ludzie, których tych pieniędzy nie zarabiają – wyznała szczerze w rozmowie z “Jastrząb Post”.
Szelągowska powiedziała również, ile jej zdaniem trzeba zarabiać, aby utrzymać się w stolicy:
W tej chwili, żeby żyć normalnie w Warszawie, trzeba zarabiać powyżej 10 tys. złotych. Taka jest prawda. Jeżeli ja idę na drobne zakupy i kupują jakieś drobne rzeczy i płacę powyżej 100 złotych, to jest jakaś chora sytuacja. Ale w dziwny sposób jednak ludzi stać na remonty i mówię to na podstawie swojego biura projektowego – przyznała.