Tragiczne odkrycie w domu Zającówny. Córka przeżyła wstrząs
Elżbieta Zającówna zmarła w wieku 66 lat. Od urodzenia zmagała się z zaburzeniem krzepnięcia krwi. Jej ciało zostało znalezione w mieszkaniu, do którego weszła zaniepokojona córka. Taki widok zastała. Wstrząsające odkrycie zostanie z nią na zawsze.
Elżbieta Zającówna nie żyje
Największą popularność uzyskała dzięki filmowi “Vabank” w reżyserii Juliusza Machulskiego. Występowała również w takich produkcjach jak “Seksmisja” czy “Matki, żony i kochanki”. Karierę przerwała jej poważna, wrodzona choroba, z którą zmagała się aż do śmierci. Elżbieta Zającówna zmarła w wieku 66 lat, co wstrząsnęło polskim środowiskiem kinematograficznym. Informację o jej śmierci przekazał Związek Artystów Scen Polskich.
Z wielkim smutkiem i niedowierzaniem żegnamy naszą koleżankę Elżbietę Zającównę, członkinię ZASP-u, absolwentkę krakowskiej PWST, którą ukończyła grając Dziewczynę i Bajaderę w przedstawieniu dyplomowym „Pieszo” Mrożka - czytamy w specjalnym komunikacie.
Aktorkę żegnają gwiazdy kina i przyjaciele, a żal po jej stracie jest niemożliwy do opisania. Elżbieta Zającówna była jedną z najpopularniejszych artystek swojego pokolenia.
Prawda wyszła na jaw dopiero teraz. Zającówna miała pewien sekret To naprawdę Kayah? Ludzie aż przecierają oczy ze zdziwienia. Co ona sobie zrobiłaElżbieta Zającówna poważnie chorowała
Aktorka zmagała się z chorobą von Willebranda. To wrodzone zaburzenie krzepnięcia, które objawia się przede wszystkim samoistnymi krwawieniami z nosa lub przewodu pokarmowego. Najprawdopodobniej miała ona wiele wspólnego z przedwczesną śmiercią Elżbiety Zającówny. Dziś przekazano informację, że prokuratura wszczyna śledztwo w sprawie ustalenia bezpośredniej przyczyny śmierci kobiety. Sprawa będzie prowadzona na podstawie art. 155 & 1 kodeksu karnego, który mówi o "nieumyślnym spowodowaniu śmierci".
To standardowa procedura w przypadku ujawnienia zwłok przy braku świadków śmierci. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok - powiedział "Super Expressowi" prokurator Piotr Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Na ten moment nie jest znana data pogrzebu Elżbiety Zającówny, czego przyczyną może być konieczność przeprowadzenia sekcji zwłok na poczet śledztwa. Więcej na temat ostatniego pożegnania aktorki najpewniej dowiemy się w przeciągu kilku dni.
ZOBACZ TEŻ: Polska piosenkarka pochowała ojca. Zgotowała mu taki pogrzeb
W takich okolicznościach znaleziono ciało Elżbiety Zającówny
Ujawniono okoliczności odnalezienia ciała Elżbiety Zającówny. Odkrycia dokonała córka aktorki, Gabriela. Kobiety miały ze sobą bardzo dobry kontakt i otaczały się wzajemnie wsparciem. Informacje na ten temat przekazała prokuratura.
Ciało kobiety zostało znalezione w mieszkaniu, do którego weszła jej córka - mówi “Super Expressowi” prokurator Piotr Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Według doniesień Gabriela wcześniej próbowała dodzwonić się do swojej matki, jednak nie było to skuteczne. To dlatego zdecydowała się wejść do jej mieszkania i sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Wtedy właśnie miała znaleźć ciało Elżbiety Zającówny. To wstrząsające przeżycie z pewnością zostanie z nią na zawsze.