To naprawdę Kayah? Ludzie aż przecierają oczy ze zdziwienia. Co ona sobie zrobiła
Kiedy ktoś zdobywa sławę i rzesze wiernych fanów jest traktowany niemal jak bóg. Niestety te ziemskie bóstwa, nawet jeśli wprost oszałamiają swoim talentem, nie mają nadnaturalnych mocy i podlegają takim samym procesom jak zwykli śmiertelnicy. Jednym z nich jest ten chyba najmniej lubiany, czyli starzenie, choć dla niektórych czas zdecydowanie powinien się zatrzymać. Wizerunek gwiazd jest nie mniej ważny jak ich artystyczny dorobek i wszelkie zmiany są natychmiast komentowane, a czasem nawet ostro krytykowane. Tym razem oberwało się Kayah.
Wizerunek Kayah
Kayah zadebiutowała w latach 80. i od tamtego czasu nie zwalnia tempa. Jest wszechstronną artystką i nie boi się kombinacji różnych gatunków takich jak pop, soul, jazz, folk czy muzyka żydowska. Dzisiaj chyba trudno znaleźć kogoś, kto nie znałby przynajmniej jednej piosenki tej artystki, zwłaszcza w świetle faktu, że Kayah chętnie nawiązuje współpracę z artystami młodego pokolenia jak choćby Viki Gabor, z którą wykonała hitowy utwór “Ramię w ramię”.
Oprócz muzyki wokalista jest też głęboko zaangażowana w sprawy charytatywne i społeczne. Została nawet ambasadorką Światowego Funduszu na rzecz Przyrody (WWF). Aktualnie Kayah jest zajęta przygotowaniami do trasy koncertowej, a najbliższe występy z muzyką lat 90. odbędą się już w listopadzie. Artystka z tek okazji pochwaliła się swoim zdjęciem z tamtego okresu. Tak pisała w poście na Instagramie:
Agnieszka Chylińska potwierdza smutne plotki. Jest oficjalne pożegnanie Caroline Derpienski ujawniła wiadomości od mamy. "Bałabym się"Słodkie lata 90 - te. Bardzo dobrze je wspominam. Wydałam Kamień, Zebrę i płytę z Goranem. Wydałam też syna na świat. Piękny czas, choć pamiętam, że intensywny.
Kayah zainspirowała studenta
Kayah, ze względu na eksperymenty z różnymi gatunkami może pochwalić się imponującym dorobkiem muzycznym. To utwory, które łączą pokolenia, a ich ponadczasowość postanowił udowodnić pewien student z Państwowej Akademii Nauk Stosowanych w Nysie. Muzyka, którą wykonuje Kayah oraz jej wizerunek zainspirował go do napisania pracy magisterskiej, której nadał tytuł "Różnorodność gatunkowa twórczości Kayah i jej wpływ na muzykę w Polsce".
Publikacja nie jest tylko suchą teorią, ponieważ autorowi udało się spotkać z wokalistką. Praca została obroniona na piątkę, a Kayah złożyła gratulacje studentowi. Pochwaliła się tym na swoim Instagramie, gdzie napisała:
Zostałam napisana! Tzn opisana, w sensie powstała praca licencjacka, której jestem bohaterką. To nie pierwsza praca inspirowana moją osobą, ale wzrusza mnie to za każdym razem tak samo. Tym razem pracę popełnił Michał, a jej tematem jest "Różnorodność gatunkowa twórczości Kayah i jej wpływ na muzykę w Polsce". No nieźle! Praca oczywiście obroniona na piątkę. Michał, gratuluję Ci raz jeszcze z całego serca i dziękuję, że sięgnąłeś po mój repertuar.
Kayah opublikowała zdjęcie. Tak teraz wygląda
Dumny student zrobił sobie zdjęcie z wokalistką, która zainspirowała go do napisania pracy. Kayah, pękając z dumy, również zamieściła je na swoich mediach społecznościowych, co nie umknęło uwadze fanów. Jednak, zamiast zachwycać się elokwencją młodego człowieka, który odważył zmierzyć się z legendą, zwrócili uwagę na wygląd artystki. Niektórzy stwierdzili nawet, że nie poznali jej na tym zdjęciu.
Artykuł o tej pracy magisterskiej, razem ze zdjęciem pojawił się na stronie "Nowej Trybuny Opolskiej". W komentarzach pod nim pojawiły się zarzuty o przesadzenie z retuszem, przez co wizerunek z fotografii mocno odbiega od tego, jaki jest w rzeczywistości. Kayah na tym zdjęciu sama wyglądała jak studentka.
- Grafik przy twarzy ten pani BARDZO się napracował.
- W życiu bym jej nie poznał bez podpowiedzi,
- Face app wjechał,
- Czy to Katy Pery?
- To jest Kayah, czy jej figura woskowa ???